.„Krakowska policja w akcji i sceny jak z filmu sensacyjnego. Przestępcy próbowali uciekać, padły strzały” . Takim tytułem zaczyna się artykuł w Gazecie Krakowskiej.
K. Piasecki: czy można nie płacić za wyjazd z autostrady? Jednemu się udało
Stalexport, jak nazwa wskazuje, powinien się zajmować exportem stali. Ale po co, skoro może być właścicielem autostrady?
Krzysztof Piasecki: „Zającu" będzie nam Ciebie bardzo brakowało. Do zobaczenia...
Rozmawialiśmy, żartowaliśmy i mam lekkie wyrzuty sumienia, że do niej ostatnio nie zadzwoniłem. Pożegnałem w tym roku Janusza, a teraz ją. Rzeczywiście lubiła się śmiać. Nawet bardzo.
Krzyszto Piasecki: maszyny zastępują pracę ludzi. I już
Luddyzm to określenie pochodzące z początków XIX wieku. Określał on stosunek rzemieślników do wprowadzania innowacji w przemyśle odzieżowym. Chodziło o to by zniszczyć maszyny zastępujące pracę ludzi.
K.PIasecki: Wesołe jest życie staruszka. Skąd skojarzenie z wódką "Złota Jesień"?
Dziennik Polski: „Jesienne Forum Seniora w Krakowie: Spotkanie pełne wzruszeń. Larysa Tsoy gościem specjalnym". Takim tytułem zaczął się artykuł o Jesiennym Forum Seniora.
Krzysztof Piasecki: Koń jaki jest, każdy widzi
Koń jaki jest, każdy widzi... to najsłynniejsza sentencja autorstwa Benedykta Chmielowskiego. Przypomniałem sobie jeszcze dowcip z koniem.
Krzysztof Piasecki: dlaczego lubimy, gdy znani ludzie lądują w areszcie?
Czytam Dziennik Polski i nagle to ogłoszenie. Wołam do żony: „Słuchaj czy ty znasz jakiegoś byłego posła którego nazwisko zaczyna się na P?”- pytam. - „Znam. Pawłowicz. Jest na P i była poseł.” odparła.
K. Piasecki: obawy dzieci właściciela Polsatu mogą być uzasadnione
Przeczytałem w Gazecie Wyborczej o stanowisku rodziny właściciela POLSATU i paru jeszcze instytucji jak Polkomtel i Netia. Ta rodzina (konkretnie jego dzieci) postanowiła się zabezpieczyć na wypadek śmierci właściciela.
Radny narzeka na donosy, czyli jak się omija prawo budowlane
Jest takie powiedzenie, że na Podhalu prawo budowlane się nie przyjęło. Istotnie. Są przykłady. Najbardziej znany to ten, który dotyczy mostu w Białym Dunajcu.
Czas na wyznanie: dlaczego nazywam się Piasecki i co to ma wspólnego z dezercją mojego ojca
Sergiusz Piasecki. Nie wiem czy Państwo wiecie, że ten właśnie pisarz (podróżnik, przemytnik i co tam kto jeszcze wymyśli – bo pasują do niego wszystkie określenia) jest autorem mojego nazwiska.
Krzysztof Piasecki: dlaczego ludzie lubią ubierać jamniki?
Co tu kryć nie należę do szczególnych miłośników psów. Jamniki też należą do tej kategorii. Przypomniała mi się anegdota w jakiej uczestniczyłem ładnych parę lat temu.
Krzysztof Piasecki: jak Macierewicz oskarżył mnie o obrazę uczuć religijnych
„Kraków. Protest przed siedzibą kuratorium wobec demoralizacji w szkołach. Chodzi o "szkodliwe i nasycone antyrodzinną ideologią reformy". Z tego można wysnuć wniosek, że przez ostatnie osiem lat wszystko było w porządku
Kraków nocą: nocny burmistrz, dentysta, kardiolog i dietetyk..
Zwracam państwa uwagę na nazwisko nocnego burmistrza. Jordan. Czyli nazwisko bliskie Krakowowi. Przecież w naszym mieście znajduje się mnóstwo Ogródków Jordanowskich.
„Piachu staraj się, bo nam nie zapłacą". Niestety na widowni byli... Niemcy
W Gazecie Krakowskiej artykuł o Zakopanem. Że tłumy. Właściwie czego by można się spodziewać! Tłumy. Miło czytało mi się ten artykuł, bo zauważyłem stosowanie w nim nowych wyrazów.
Kolejny odcinek serialu drogowego, czyli jak to za poprzedniego rządu bywało...
Wpisuję w wyszukiwarkę „Dziennik Polski" – mimo dość enigmatycznej nazwy – przymiotnik Polski sugerowałby, że treści w nim zamieszczone dotyczą całego naszego kraj, jednak informacje w nim umieszczone dotyczą Krakowa.
Zdziwicie się jaką emeryturę pobierają znani artyści. Nie starcza na godne życie?
Przeczytałem w „Dzienniku", że prezydent Kwaśniewski skarży się na swoją emeryturę. Mogę to zrozumieć.