Czytam Gazetę Krakowską. I nic nie przychodzi mi do głowy. Troszkę zatrzymałem się przy informacji zatytułowanej: „MPK w Krakowie planuje zakup 90 tramwajów…”
Chłop potęgą jest i basta! Nad tym problemem się nie pochylają
Rolnicy. Oni nas żywią. Jak kiedyś było na sztandarach „Żywią y Bronią”. Może łatwiej byłoby nie żywić – wówczas nie byłoby kogo bronić.
Czyżbyśmy już byli seniorami? Niemożliwe!
Trzej dziennikarze z klubu „Pod Gruszką” kiedyś się nie pojawili. Ktoś rzucił dowcipnie: „a gdzie to panowie byli?” i jeden z nich odpowiedział: „Na cmentarzu – pogrzeb kolegi”. „A to opłacało się wracać?”.
K. Piasecki: przedłużyć kandencję Jacka Majchrowskiego? Krakowskim targiem...
Przez 21 lat w Krakowie rządził Jacek Majchrowski. Można powiedzieć, że był spokój. Różni kandydaci na stanowisko Prezydenta Krakowa się pojawiali, ale wiadomo było, że wygra Jacek Majchrowski.
Czy w plebiscycie na superbabcie i superdziadków maczał palce minister Czarnek?
Gazeta Krakowska ogłosiła plebiscyt. Na superbabcie i superdziadków. Plebiscyt ma tytuł prawidłowy „Na superbabcie i superdziadków”. Kolejność prawidłowa. I na tym kończy się prawidłowość.
K. Piasecki: kogo nie lubi prezydent Majchrowski?
Pan Prezydent (cały czas jeszcze) Jacek Majchrowski poinformował nas pośrednio o swoich sympatiach. Na razie poinformował nas o swych antypatiach.
Uwaga! Schody ruszą!
Pochodzę z Wrocławia. Tam pierwszy raz widziałem ruchome schody. Były w jednym z odziedziczonych po Niemcach domów handlowych. Nie bardzo mogłem zrozumieć, dlaczego określano je mianem „ruchome", choć ruchome nie były.
Dostałem wezwanie do sądu
Bardzo miła pani sędzina poprosiła mnie, bym stwierdził, czy znam losy – UWAGA – dziadków Spadkodawczyni. Ciocia, która obdarowała mnie i siostrę swym zakopiańskim mieszkaniem, zmarła w wieku 94 lat.
Komunikat dla potomnych
Pod jedną z głów występujących na sklepieniu wawelskim umieszczona była kapsuła czasu. Do tej pory byłem pewien, że umieszczone na suficie głowy miały służyć królowi po to, by „nie pił sam”...
Przyszło mi do głowy rozwiązanie, jak nas pogodzić
Ciekawym wydaje się fakt, że gdyby naprzeciwko uczestników "Protestu Wolnych Polaków" stanęli ci, którzy popierają partie dziś rządzące, okazałoby się, że transparenty mają bardzo podobne.
Wybrałem się samochodem na Dworzec Główny, to nie był dobry pomysł
Jadę do Warszawy. Oczywiście nie pierwszy raz. Wiem, że trzeba przyjechać wcześniej. Jest niedziela. Handlowa. Niestety. Żeby dojechać na parking przy dworcu, trzeba stanąć w kolejce...
Ostatni tegoroczny felieton
Wnikliwy czytelnik moich tekstów zauważył na pewno, że się czepiam. Zaczynam czasem niby koncyliacyjnie (nie wiem, czy dobrze użyłem tego słowa), a już za chwilę czegoś się czepiam.
Osiem lat temu bronić nie było czego. Odchodząca ekipa stworzyła „wolne media” i teraz już jest
Gazeta Krakowska. Tytuł: „Protesty w obronie wolnych mediów pod TVP3 Kraków i Radiem Kraków”. To, co mnie zastanawia przy powtarzających się protestach to fakt, że 8 lat temu nikt nie protestował w obronie wolnych mediów
Bardzo dużo się dzieje ostatnio w „dużej” polityce
Piszę te słowa w dniu następującym po ataku posła Brauna na świece chanukowe. Rzecz miała miejsce w sejmie. Bo gdzież by indziej. Cały sejm potępił czyn posła. I na tym jedność się skończyła.
Młodzieżowe słowo roku. Co ma „rel” do religii i z czego nie trzeba się spowiadać
Kiedy przeczytałem, że wybrano młodzieżowe słowo roku, ucieszyłem się. Przeczytałem prawie cały artykuł. W końcu nie jestem tak stary, by nie znać „młodzieżowego” słowa roku. To „rel”. Nie ma nic wspólnego z religią.
Co robili policjanci na lodowisku?
Wreszcie zrozumiałem słynny kiedyś żart. Na przystanku tramwajowym stoi dwóch policjantów. Jeden czeka na „dwójkę”, drugi na „ósemkę”. Przyjechało 28. Obaj wsiedli!