Jacek Majchrowski nie wystartuje w zbliżających się wyborach samorządowych. Jednocześnie zarekomendował w walce o to stanowisko swojego zastępcę Andrzeja Kuliga. Ten jednak zastanawia się czy w ogóle kandydować. W opublikowanym w mediach społecznościowych wpisie stwierdza, że jest zaskoczony oświadczeniem prezydenta miasta.
Reklama
Na konferencji prasowej prezydent Majchrowski podkreślał, że choć cieszy się dobrym zdrowiem, to jednak kluczowy w podjęciu takiej, a nie innej decyzji jest jego wiek. Ma już niemal 77 lat.
- Wczoraj minęło dokładnie 21 lat kiedy po raz pierwszy złożyłem ślubowanie jako pierwszy w historii prezydent Krakowa wybrany w wyborach powszechnych przez mieszkańców naszego miasta. To cała epoka. Krakowianie zaufali mi już pięciokrotnie, co jest dla mnie niezmiennie wielkim powodem do dumy i za co dziękuję - mówił
- Kraków sprzed 21 lat i obecny, to dwa różne miasta, w których bije to samo serce. Zaczynaliśmy od doprowadzenia kanalizacji i wodociągów na osiedla peryferyjne, od budowy oczyszczalni ścieków, od całkowicie podstawowych w każdym cywilizowanym mieście udogodnień. Jestem dumny, że dziś jesteśmy już w zupełnie innym miejscu, nie tylko nadrobiliśmy zapóźnienia, ale staliśmy się prawdziwą metropolią, które nie ma powodu do kompleksów - mówił przedstawiając długa listę zrealizowanych inwestycji.
Jednocześnie zarekomendował w walce o prezydenturę miasta swojego zastępcę Andrzeja Kuliga.
Reklama
- Jak państwo doskonale wiedzą, nie wskazuję go ze względu na podobieństwo do mnie. Co prawda, zgadzamy się co do kierunku rozwoju miasta, ale nigdy też nie ukrywaliśmy, że mamy rozbieżne poglądy na wiele spraw, czasem inne priorytety. Dzieli nas sporo lat, inne doświadczenia, inne możliwości niż dwadzieścia lat temu. Znamy się jednak i pracujemy ze sobą z przerwami od lat 90. To bardzo dużo czasu, żeby kogoś dobrze poznać, wyrobić sobie o nim opinię, wiedzieć, jak zachowa się w trudnych chwilach, których na tym stanowisku nie brakuje. Nie mam wątpliwości, że jego zaangażowanie, uczciwość, umiejętność rozmowy z każdym o najtrudniejszych sprawach, a przede wszystkim wrażliwość na potrzeby najsłabszych, dobrze przysłużą się naszemu miastu - powiedział Jacek Majchrowski.
Zastępca Prezydenta Krakowa Andrzej Kulig to naukowiec i samorządowiec. Na razie nie zadeklarowal, czy będzie startował w wyborach. W opublikowanym w mediach społecznościowych wpisie stwierdza, że jest zaskoczony oświadczeniem prezydenta miasta.
"Z moich dotychczasowych obserwacji wynika, że Kraków w ostatnim czasie stał się miejscem rywalizacji dużych grup biznesowych i partii politycznych" - napisał w serwisie "X". "W tej sytuacji muszę się zastanowić czy jest miejsce dla kogoś takiego jak ja, dla osoby, która zajmuje się codziennymi, zwykłymi sprawami mieszkanek i mieszkańców. Ważne też dla mnie będzie stanowisko mojej rodziny, a przede wszystkim żony i córek" - stwierdził.
Andrzej Kulig jest dr hab. prawa konstytucyjnego, wykładowca akademicki oraz działacz samorządowy. W latach 1996-1998 pełnił funkcję Dyrektora Gabinetu Wojewody Krakowskiego, natomiast od 2002 do 2004 roku pracował w krakowskim Urzędzie Miasta na stanowisku Dyrektora Magistratu.
W latach 2005-2014 roku był zatrudniony na stanowisku Dyrektora Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie. 5 października 2015 roku został powołany przez Jacka Majchrowskiego na urząd wiceprezydenta Krakowa ds. Polityki Społecznej, Kultury i Promocji Miasta.