Liderzy trzech demokratycznych komitetów wyborczych (Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej drogi i Lewicy) na Skwerze Jacka Woźniakowskiego zaprezentowali kandydatów paktu senackiego: o wybór walczą Bogdan Klich i Jerzy Fedorowicz.
W Krakowie mamy dwa okręgi w wyborach do Senatu. W okręgu 32 (wschodnie i północne dzielnice miasta) pakt senacki reprezentuje Jerzy Fedorowicz, senator, trzykrotny poseł, aktor. Natomiast w okręgu 33 (centrum, zachód i południe Krakowa) kandydatem jest Bogdan Klich – senator, polityk, politolog, lekarz.
Na prezentacji kandydatów pojawili się przedstawiciele wszystkich demokratycznych komitetów wyborczych.
– Senat przez ostanie lata był ostoją demokracji – przypominał szef małopolskiej Platformy Obywatelskiej Aleksander Miszalski – Paktem senacki pokazujemy to, co nas łączy: Polska demokratyczna, samorządna, europejska, stojąca po stronie Ukrainy, a nie Rosji – wyliczał.
Bartłomiej Sienkiewicz, lider krakowskiej listy Koalicji Obywatelskiej do Sejmu komplementował kandydatów do Senatu.
– Obaj są jak Kraków: Bogdan Klich, dostojny, precyzyjny, doświadczony. Jerzy Fedorowicz: żywiołowy artysta, najpiękniej mówiący po krakowsku. Są najlepszymi senatorami zarówno na złe czasy, które się kończą, jak dobre, które nadchodzą – podkreślał Sienkiewicz.
– Pakt senacki to wielki sukces opozycji, który gwarantuje stabilną większość w Senacie. Z przyjemnością zachęcam do glosowania na takie osoby, jak Bogdan Klich z piękną kartą opozycyjną w czasach PRL-u, który również teraz aktywnie wspierał protestujących na ulicach polskich miast. Z kolei Jerzy Fedorowicz jest wybitnym przedstawicielem świata kultury, która teraz jest tak atakowana przez władzę – mówił Gdula.
Jego zdaniem pakt senacki, to dowód, że opozycja potrafi współpracować, a warunkiem zwycięstwa nad PiS jest dobry wynik każdego demokratycznego ugrupowania.
Reklama
Rafał Komarewicz, jedynka na krakowskiej liście „Trzeciej drogi” zwracał uwagę na symbolikę miejsca, w którym odbywała się konferencja prasowa. Jacek Woźniakowski był bowiem pierwszym po odzyskaniu wolności w 1989 roku prezydentem Krakowa. – Mimo pewnych różnic potrafimy się porozumieć – podkreślał Komarewicz.
Senator Bogdan Klich, dziękując za wsparcie, podkreślił, że zwycięstwo opozycji 15 października to koniec afer pisowskich. To również kolejki do lekarza, lepsza edukacja, przywrócenie godności zawodowi nauczyciela.
– Nie wystarczy PiS odkleić od stołków, trzeba jeszcze zrobić porządek w Polsce, a do tego potrzebne jest zwycięstwo w wyborach do Senatu i Sejmu – zaznaczył Bogdan Kich.
Pytany o ujawnione przez ministra Błaszczaka tajne dokumenty dotyczące obronności kraju Klich podkreślił, że jest to skandal w wielu wymiarach.
– Po pierwsze Błaszczak kłamie, że zakładano oddanie bez walki terytorium Polski, po drugie ujawnia wrogom Polski strategiczne dokumenty i ten człowiek jeszcze nie siedzi w więzieniu – mówił senator Klich.
Jerzy Fedorowicz podkreślał z kolei, że jego rolą jest bronienie artystów przed atakami ze strony polityków, z czym mamy obecnie do czynienia.
– Jeśli czegoś nie rozumieją, to my im wytłumaczymy, ale nie pouczajcie nikogo, kto ma iść do kina, a kto nie. Wolność w kulturze jest kwestią podstawową – mówił Fedorowicz, nawiązując do zorganizowanej przez rząd i PiS brutalnej nagonki na reżyserkę Agnieszkę Holland.