Dziennikarz śledczy Wirtualnej Polski Szymon Jadczak przeprosił publicznie Wisłę Kraków i kibiców za publikację o rzekomym pobiciu bramkarza Puszczy Niepołomice przez fanów Wisły.
Z artykułu Jadczaka opublikowanego w Wirtualnej Polsce wynikało, że atak chuliganów na bramkarza Puszczy Kewina Komara miał być zemstą kiboli za porażkę Wisły w barażach.
Do pobicia miało dojść na festynie w Wiśniczu Małym. Sprawcy mieli mu też grozić, że jeśli zgłosi pobicie, to "napastnicy go odnajdą".
Policja zdementowała jednak te informację, a radio RMF ustaliło, że na festynie doszło do bójki między bramkarzem, a byłym chłopakiem jego partnerki. W wyniku bijatyki bramkarz ma uszkodzoną rękę, a drugi z uczestników zajścia - szczękę.
Po zdementowaniu informacji przez Policje, jakoby atak miał podłoże kibicowskie, prezes Wisły Kraków Jarosław Królewski wyraził publicznie oburzenie rozpowszechnianiem nieprawdziwych informacji na temat Wisły Kraków i jej kibiców.
Teraz autor artykułu opublikował przeprosiny.
Reklama
„Tekst o wydarzeniach z udziałem bramkarza Puszczy Niepołomice oparty był na kilku źródłach, które uznałem za wiarygodne. W sprawie pojawiły się nowe okoliczności, które w ostatnich dniach próbowałem potwierdzić i przedstawić nowe fakty. Dziś mogę jedynie przeprosić klub Wisła Kraków i jej kibiców. Zawsze w swojej pracy kieruje się rzetelnością, tym razem publikacja okazała się pochopna. Jeszcze raz przepraszam wszystkich za wprowadzenie w błąd” – napisał w serwisie X.
Szymon Jadczak to znany dziennikarz śledczy, od lat tropi patologie w polski futbolu. Był wielokrotnie nagradzany za swoje teksty.