Kamil Glik podpisał w środę kontrakt z Cracovią i znów pojawi się na stadionach Ekstraklasy.
Z pewnością jest to jeden z najbardziej zaskakujących transferów letniego okienka transferowego w Ekstraklasie. Kamil Glik po dwunastu latach spędzonych na włoskich i francuskich boiskach, powraca na polskie boiska ligowe.
Były obrońca takich klubów jak Palermo, Torino, AS Monaco, Benevento Calcio, we wtorek przeszedł testy medyczne w Krakowie przed transferem do Cracovii, a w środę - jak informuje Gazeta Wyborcza - podpisał kontrakt z krakowskim klubem.
Sebastian Staszewski z TVP Sport twierdzi, że Glik ma nadzieję znów znaleźć się w kadrze Polski i powalczyć o awans na Euro 2024. Powrót do Polski motywował również względami rodzinnymi.
fot. Wikipedia.
Reklama