W MIEŚCIE

Aleja Milionerów PiS w Krakowie. "Gigantyczna skala drenowania państwowych firm"

opublikowano: 11 SIERPNIA 2023, 17:25autor: Daniela Motak
Aleja Milionerów PiS w Krakowie. "Gigantyczna skala drenowania państwowych firm"

Krakowscy posłowie Koalicji Obywatelskiej, Aleksander Miszalski i Marek Sowa zaprezentowali nad Wisłą Aleję Milionerów PiS. To kolejna odsłona akcji KO, piętnującej drenowanie przez PiS spółek skarbu państwa. Aleja Milionerów dziś po południu gościła na bulwarze wiślanym, obok rzeźby smoka wawelskiego.

Reklama 

Pisowscy milionerzy, czyli kartonowe podobizny najwięcej zarabiających działaczy, od miesiąca podróżują po Polsce. Poseł Miszalski podał wyliczenia, według których 90 najbogatszych z nich zarobiło łącznie 400 milionów złotych.

Aleja Milionerów odwiedziła już m.in. Międzyzdroje, Kołobrzeg, Sopot, Augustów i Kazimierz Dolny. Była na Mazurach i na Dolnym Śląsku – wyliczał Miszalski i dodał:

„Jeżdżą, bo ich stać. Mają długie wakacje, na które ich stać, bo są najlepsi, najbogatsi i najważniejsi. To pisowscy milionerzy, członkowie PiS i ludzie z partią powiązani, którzy zarobili miliony w spółkach skarbu państwa”- mówił poseł.

Galeria: Aleja Milionerów PiS stanęła pod Wawelem, dorobili się dzięki partii (id: 2345)

Przywołał też słowa prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego, który kilka lat temu przekonywał, że „do polityki nie idzie się dla pieniędzy”. „No to pytam – czy to nie są pieniądze? Czy to są małe pieniądze? Dla Polaków to nie jest mało”. 

Poseł Miszalski przypomniał też wypowiedź byłej premier Beaty Szydło, deklarującej swego czasu „umiar, pokorę, skromność”. „Czy tak to właśnie wygląda?” – pytał i dodał, że w tym roku 50 % Polaków nie pojedzie na wakacje. „Jest drożyzna, jest najwyższa od 20 lat inflacja, najwyższe raty kredytów. A ci ludzie mówią, że nie zarabiają dobrze”.

Reklama

Na słowa byłej premier o umiarze powołał się też Marek Sowa, kolega Miszalskiego z ławy poselskiej.  „Podam parę przykładów” – mówił. „Edward, mąż Beaty Szydło. Wielomilionowe europejskie dotacje. Niechby tylko przytulił 10 procent, to już pokazuje skalę. Kolejny przykład – kolega z ławy szkolnej Beaty Szydło, Zdzisław Filip – położył Tauron Wydobycie, poszedł do Tauron Energia, tam są zarobki 700 -800 tysięcy miesięcznie. Jest przy tak zwanym żłobie 8 lat”. 

Marek Sowa wspomniał też o dwuosobowym zarządzie krakowskiego lotniska w Balicach, którego roczny koszt utrzymania to milion 400 tys.zł i w którym zasiada Radosław Włoszek. „To też kolega Beaty Szydło, wiele razy słyszałem jak mówił, że Beata mu krzywdy nie zrobi. Jest w zarządzie 8 lat. To ile milionów przytulił? 5? 6?”.  Była też mowa o prezesie Orlenu, Danielu Obajtku:

„I wreszcie oligarcha wyjątkowy, Daniel Obajtek. Zarabiał 100 tysięcy złotych, wydawał 800, na nic nie miał pokrycia, ale wszystko było mu wolno. Mógłby stworzyć Aleję Milionerów Obajtka. Znajdziecie ich w Czechach, w spółce Orlenu Unipetrol, znajdziecie ich w Trzebini. W samym zarządzie Orlenu jest troje z jednej gminy,  mocno tam usadowionych. To pokazuje, jak dbali – nie o ludzi, bo ludzie ich kompletnie nie obchodzą. Oni dbają tylko o swoich. Jarosław Kaczyński mówi, że Polakom poziom życia się podniósł. Jemu i  jego towarzyszom partyjnym na pewno! Oni zarabiają setki lub miliony złotych rocznie, ale nie podniósł się poziom życia Polaków”.

Na zakończenie konferencji prasowej posłowie KO zachęcili dziennikarzy do pytania „pisowaskich milionerów” o życie w pokorze i zumiarem, podkreślając, że zgromadzeni w alei to jeszcze nie wszyscy.

Rozwinęli też liczącą 50 metrów długości papierową rolkę z nazwiskami pozostałych „milionerów”.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności