W OPINII

Premier znów obiecuje w styczniu szczepionkę. Eksperci: to nierealne

opublikowano: 21 LISTOPADA 2020, 20:19autor: TR WZ
Premier znów obiecuje w styczniu szczepionkę. Eksperci: to nierealne

Rząd zapowiedział utrzymanie większości restrykcji związanych z pandemią do 18 stycznia. Według premiera Mateusza Morawieckiego "jest szansa, że w okolicach tego dnia będzie już dostępna szczepionka". Przypomnijmy jednak: eksperci są zgodni, że w styczniu dostępnej szczepionki przeciwko COVID nie będzie, a nawet gdyby już była dopuszczona do obiegu to sam proces dystrybucji i szczepień zajmie sporo czasu.

Rząd zdecydował jedynie przywrócić od przyszłej soboty handel, pozostałe obostrzenia pozostają w mocy, a dodatkowo ferie zimowe dla uczniów zostaną skumulowane w jednym czasie i potrwają do 18 stycznia.  

- Jeżeli tylko szczepionka będzie dostępna, będziemy gotowi do jej wykorzystywania. Musimy dotrwać do tego dnia z jak najmniejszą liczbą zakażeń i utraconych miejsc pracy - mówił premier Morawiecki po raz kolejny zapowiadając, że termin w połowie stycznia jest realny.

Reklama

Stoi to w sprzeczności z opiniami ekspertów. Przypomnijmy. W rozmowie z Life in Kraków profesor Marcin Waligóra z Uniwersytetu Jagiellońskiego, który zajmuje się etyką badań naukowych w biomedycynie wyraził stanowczą opinię:

"Jestem sceptyczny wobec zapowiedzi polityków co do terminu powstania szczepionki. W styczniu na pewno jej nie będzie" - Jego zdaniem najwcześniej bezpieczną szczepionkę uzyskamy w połowie przyszłego roku.

Prof. Marcin Waligóra jest kierownikiem projektu "Etyka badań klinicznych w czasie pandemii  COVID-19" i bacznie przygląda się prowadzonym na całym świecie pracom nad szczepionką na COVID. Jego zdaniem możemy być pewni, że do użycia zostaną dopuszczone tylko sprawdzone i bezpieczne preparaty. Wyjątkiem jest Rosja, gdzie wpuszczono na rynek niesprawdzony do końca preparat, ale w Europie czy USA nie ma na to zgody.

Reklama

Podobnego zdania jest wybitny wirusolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Krzysztof Pyrć. "To jak przebiegnie epidemia w okresie jesienno-zimowym zależy wyłącznie od nas, od naszej dyscypliny, nie możemy zrezygnować ze środków ostrożności w nadziei, że uratuje nas teraz jakiś preparat. W tym okresie nie ma na to żadnych szans" -  stwierdził w rozmowie z Life in Kraków:

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności