W OPINII

Prof. Marcin Waligóra: szczepionka na COVID w styczniu? Nierealne...

opublikowano: 3 LISTOPADA 2020, 22:17autor: Jolanta Hofer
Prof. Marcin Waligóra: szczepionka na COVID w styczniu? Nierealne...

"Jestem sceptyczny wobec zapowiedzi polityków co do terminu powstania szczepionki. W styczniu na pewno jej nie będzie" - mówi w rozmowie z Life in Kraków profesor Marcin Waligóra z Uniwersytetu Jagiellońskiego, który zajmuje się etyką badań naukowych w biomedycynie. "Na szczęście medycyna nie ulega polityce" - dodaje. Jego zdaniem najwcześniej bezpieczną szczepionkę uzyskamy w połowie przyszłego roku.

Prof. Marcin Waligóra jest kierownikiem projektu "Etyka badań klinicznych w czasie pandemii  COVID-19" i bacznie przygląda się prowadzonym na całym świecie pracom nad szczepionką na COVID. Jego zdaniem możemy być pewni, że do użycia zostaną dopuszczone tylko sprawdzone i bezpieczne preparaty. Wyjątkiem jest Rosja, gdzie wpuszczono na rynek nie sprawdzony do końca preparat, ale w Europie czy USA nie ma na to zgody.

Reklama

"Naciski polityków, w szczególności prezydenta USA Donalda Trumpa, by szczepionka była jak najszybciej, dały efekt wręcz odwrotny. Firmy farmaceutyczne zdają sobie sprawę, że wypuszczenie nieskutecznej szczepionki miałoby fatalne skutki" - stwierdził prof. Marcin Waligóra w rozmowie, którą transmitowaliśmy na naszym profilu na FACEBOOK-u.

Presja czasu jest ogromna, ale badania na etapie klinicznym prowadzone są z zachowaniem wszelkich standardów - podkreśla nasz rozmówca "Obecnie w III ostatniej fazie badań jest 11 kandydatów na szczepionkę. To prace prowadzone na całym świecie przez największe firmy farmaceutyczne we współpracy z najlepszymi uniwersytetami" - wyjaśnia profesor i podkreśla, że naukowcy z całego świata mogą obserwować przebieg tych prac.

Reklama

Obecnie do testowania preparatów włączani są wolontariusze z całego świata, którzy w sposób kontrolowany są zarażani. - Najpierw wykorzystuje się osoby z grup najmniejszego ryzyka, a gdy testy wypadną pomyślnie włącza się osoby z grup bardziej narażonych, czyli osoby starsze, a nawet włącza się do badań kilkunastoletnie dzieci." - tłumaczy prof. Waligóra w rozmowie z Life in Kraków

Jak zauważa docelowo będziemy potrzebowali miliardów szczepionek, a wyprodukowanie takiej ilości nie będzie łatwe. Dlatego najpierw szczepionka będzie dostarczana służbie zdrowia, a potem osobom z grup największego ryzyka.

Reklama

"Bioetycy boją się tego momentu, gdy już będzie szczepionka, ale zaszczepionych będzie jeszcze niewiele osób. Może to doprowadzić do zbyt wczesnego rozluźnienia i nie przestrzegania rygorów sanitarnych, a to może mieć groźne skutki - zauważa profesor Waligóra.

Pytanie o spiskowe teorie jakoby pandemia była wymysłem firm farmaceutycznych ucina krótko - Im więcej będzie ofiar śmiertelnych, tym mniej będzie zwolenników teorii spiskowych. - stwierdza. 

Zapis rozmowy poniżej:

Post: https://www.facebook.com/inkrakow/videos/3776957972316522/

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności