Podczas środowego protestu doszło na Rynku do incydentu, w czasie którego wolontariuszka ze służb porządkowych Strajku Kobiet opatrzyła rannego bojówkarza próbującego zakłócić demonstrację. Incydent dziś opisał na swoich profilu Ogólnopolski Strajk Kobiet Kraków.
Reklama
Protest przy Muzeum Narodowym dobiegał końca, gdy do organizatorów dotarły informacje, że na Rynku Głównym doszło do bójki. Okazało się, że grupka bojówkarzy próbowała zakłócić protest na Rynku. Jeden z nich użył gazu, ale zamiast w protestujących trafił w swojego kolegę.
Kobieta ze służb porządkowych miała ze sobą apteczkę i opatrzyła rannego.Chłopak miał zapuchnięte, czerwone oczy, a kontakt z nim był utrudniony. Miał problemy ze słuchem i mówieniem. Po opatrzeniu poprosiła jego kolegów, by pomogli mu wrócić do domu. Mężczyźni podziękowali za pomoc.