Teatr Groteska po raz pierwszy w historii zaprasza do teatru nawet niemowlaki ze swoimi opiekunami. Nie będą oglądać bajki i słuchać opowieści, ale wspólnie doświadczać świata natury.
Reklama
Otwórz szeroko oczy i uszy, spójrz pod nogi, co tam widzisz w trawie? Czy to kamień, a może żuk? Co tańczy mrówka? Czy ćma śpi?
Oto jest – mikroświat stworzeń, które fascynują dużych i małych. Spektakl W trawie. Laboratorium sensoryczne, to zaproszenie do wspólnego poszukiwania i dzielenia się fascynacjami. W bezpiecznej, przytulnej atmosferze razem z najnajmłodszymi dziećmi będziemy odkrywać świat wieloma zmysłami, przyglądać się bacznie, trochę eksprerymentować, bo to dzieci są przecież największymi odkrywcami. Dajmy się porwać ich ciekawości.
W myśleniu o spektaklu, w kontekście jego odbiorców – współczesnych rodzin zamieszkujących miasta – ważna jest kategoria tzw. „zespołu deficytu natury” rozwijana przez Richarda Louva m.in. w książkach Ostatnie dziecko lasu oraz Witamina N. Odkryj przyrodę na nowo.
Przedstawienie nie będzie jednak mówiło wprost o zagrożeniach płynących z braku kontaktu z naturą – a tym samym o zaniku relacji czy bliskości ze światem zwierząt, roślin, owadów – lecz w sposób poetycki, przez bogactwo teatru formy, uruchomi sferę doznań zmysłowych dzieci. Stanie się także inspiracją do poszukiwania we własnym otoczeniu mikroświata przyrody oraz przyglądania się mu z bliska jako fascynującemu zjawisku.