KRZYSZTOF PIASECKI

Jak chomik europejski blokuje przebudowę drogi koło Krakowa

opublikowano: 17 STYCZNIA 2025, 18:36autor: Krzysztof Piasecki
Jak chomik europejski blokuje przebudowę drogi koło Krakowa

Dziś czytam w Dzienniku Polskim artykuł o chomikach. Wiem, że w Radio Kraków jest audycja zatytułowana „ Klinika zdrowego chomika", ale żeby chomik wdarł się nawet do Dziennika Polskiego?

Przypominam sobie z okresu szkolnego mego syna anegdotę o chomiku. Kupiliśmy mu chomika. Do tego książkę o różnych chomiczych uwarunkowaniach, sposobach karmienia i tym podobne. Niestety chomik zdechł. Syn był w szkole. Żona mówi do mnie: „Idź do tego sklepu gdzie kupiliśmy tego chomika i kup takiego samego". Poszedłem i kupiłem. Syn się nie zorientował. Niestety drugi chomik też zde... nie wiem czy można użyć sformułowanie zdechł. Teraz się nie umiera tylko się odchodzi.

Stosując tę nomenklaturę chomik odszedł. Żona znowu mówi do mnie: „ Idź ... i tak dalej". Poszedłem. Niestety takiego samego chomika już nie było. Kupiłem innego. Kompletnie niepodobnego do tamtego, który odszedł. Syn po powrocie ze szkoły nie mógł się nadziwić. „ Co się stało z moim chomikiem?". Wtedy żona sobie przypomniała fragment książki , którą mu podarowaliśmy. „Czytałeś w tej książce, że nie wolno mu dawać orzechów?". „Tak". „Pewnie najadł się orzechów i stąd ta zmiana" – zawyrokowała .

Syn podszedł do telefonu i zadzwonił do kolegi, który też miał chomika. „Słuchaj, jak chcesz żeby twój chomik zmienił kolor daj mu do zjedzenia orzechy".

Dlaczego ja tyle piszę o chomikach ? Otóż w Dzienniku Polskim dziś ukazał się artykuł zatytułowany: „Nadal nie wiadomo, którędy ostatecznie zostanie poprowadzony łącznik pomiędzy drogą wojewódzką nr 776 Kraków – Proszowice, a drogą powiatową Proszowice – Wawrzeńczyce, której przebudowa jest planowana od kilku lat. Ostatnio przeciwnicy budowy łącznika w proponowanej lokalizacji zyskali wyjątkowego sojusznika: chomika europejskiego.

Podczas prowadzonych poszukiwań, na polach między Łaganowem a Proszowicami udało się zlokalizować ponad setkę norek tego zagrożonego wyginięciem gatunku. A dalej jest tak: Paradoksem całej sytuacji jest to, że sojusznikiem rolników okazały się w tym wypadku chomiki, za którymi rolnicy wcale nie przepadają. Gryzonie uwielbiają dynie, nie gardzą też marchwią, zbożem i innymi płodami rolnymi.

Może moje zainteresowanie chomikami jest związane z tym ,że wystarczy ze słowa „chomik " wyjąć jedną literę i jest comik. Z angielska, ale jednak. Pamiętam kiedy się przeprowadziliśmy na ulicę Rękawka przyszli sąsiedzi i oglądając zgromadzone nasze rzeczy spytali dozorcy: „Panie Kurowski kto tu będzie mieszkał?". „Nie wiem” odpowiedział dozorca „ jakiś błazen".

To chyba lepiej być comikiem. Trochę z angielska , ale co teraz mamy nie z angielska?

Reklama

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności