Dla wiarygodności postulatów związanych z prawami kobiet, partie musiały mocniej postawić na ich obecność na listach wyborczych. W tym roku udział kandydujących kobiet jest najwyższy w historii. Kim są kandydatki do przyszłego parlamentu i jakie mają plany?
Reklama
W Sejmie mijającej kadencji wśród 460 posłów były 132 kobiety, a to znaczy, że posłanek było mniej niż 1/3. W tym roku udział kobiet na listach wyborczych do Sejmu jest najwyższy w historii. Stanowią one blisko 44 % wśród kandydujących.
Najwięcej jest ich na liście Nowej Lewicy, najmniej u Konfederacji. Obecna tendencja wzrostowa pokazuje nie tylko decyzję poszczególnych partii o promowaniu kobiet, ale może też wynikać z oczekiwań społecznych wobec ich obecności w polityce.
15 października dowiemy się, jak przełoży się to na sukces wyborczy kobiet. Pierwsze miejsce na liście jest traktowane jako to, które daje największe szanse na wejście do Sejmu. Jagna Marczułajtis-Walczak jest „dwójką” na krakowskiej liście Koalicji Obywatelskiej w tegorocznych wyborach do parlamentu.
Do Sejmu mijającej IX kadencji dostała się z okręgu nowosądeckiego. Dlaczego teraz wybrała Kraków? Jakie ma plany na nową kadencję, jeśli dostanie się do parlamentu? Jakie tematy będą dla niej najważniejsze? Przed wyborami do Sejmu X kadencji rozmawiamy z kandydatkami różnych opcji politycznych o sprawach kobiet.
Gościnią Life in Kraków była posłanka Jagna Marczułajtis-Walczak. Transmisja na naszym profilu na FACEBOOK-u, YouTube i poniżej: