KRZYSZTOF PIASECKI

K. Piasecki: rodzinny grobowiec i inne wielkie inwestycje

opublikowano: 4 LISTOPADA 2022, 16:00autor: Krzysztof Piasecki
K. Piasecki: rodzinny grobowiec i inne wielkie inwestycje

W jednej z gazet pokazali „Grób Rodziny Koral”. Gazeta należy do tych orlenowskich, więc może z tego powodu na zdjęciu jest błąd. Nie tylko na zdjęciu. Na grobie! Mnie uczono w szkole, że kropkę po skrócie daje się wtedy, kiedy skrót nie jest zakończony ostatnią literą słowa skracanego. I dlatego po prof. powinna być kropka a po dr czy mgr nie. A tu na zdjęciu widać w całej okazałości, że po mgr jest kropka.

Reklama

fot. Damian Radziak

Może w ten sposób próbowano zwrócić naszą uwagę na panią Barbarę, która jako jedyna obecnie pochowana ma przed nazwiskiem mgr. I kropka. Kropka, którą teraz postawiłem, jest związana z końcem zdania, a nie ze skrótem mgr. I znów kropka.

Ortografia nie była chyba najmocniejszą stroną wykonujących ten grobowiec. Bowiem na górze majestatycznej budowli jest napisane „Grób rodziny Koral”. Ktoś nie do końca zorientowany w naszej historii lodem pisanej, może nie wiedzieć, że chodzi o rodzinę Koralów, rodzinę produkującą lody. Problem polega na tym, że słowo koral jest słowem znaczącym. Przez małe „k”.

 Gdyby na monumencie było napisane „Grób rodziny Koral” sprawa, byłaby łatwiejsza do zrozumienia. Jest niestety napisane tak: GRÓB RODZINY KORAL. Wszystko dużymi literami. I zorientuj się człowieku (piszę o tych, którzy zasług rodziny dla naszego lodownictwa nie znają), że chodzi o rodzinę o tak charakterystycznym nazwisku. Skoro wykonujący ten pomnik ma luźny stosunek do stawiania kropek, można by mu zasugerować, żeby jeszcze raz użył kropki. I napis wyglądałby tak: Grób Rodziny. Koral.

Reklama

Byłem parę razy w USA. Tam się wszystko upraszcza. Na samochodach stojących na ulicy, nie na wszystkich oczywiście, jest napis „4 sale”. Co oznacza, że samochód jest do kupienia. To skrót od angielskiego „for sale”, czyli „na sprzedaż”. Kiedyś zauważyłem na motelu napis „nite window”. Zapytałem, co to znaczy? A polonus powiedział do mnie: „przeczytaj to”. Przeczytałem „Najt łindoł”. No, już wiesz, co to oznacza? Przecież „night” powinno być napisane inaczej. Tak się pisze noc po angielsku. „Po co komplikować? Przecież i tak będzie wiadomo, o co pytającemu chodzi, prawda?”. „Prawda” odpowiedziałem. 

Nastąpiło ostatnio poważne zbliżenie naszego kraju z USA. Będą nam Stany Zjednoczone budowały elektrownię jądrową. Przypomniałem sobie o amerykańskiej modzie do skracania różnych wyrażeń. Przypomniałem sobie również o tym, jakie były protesty, kiedy po raz pierwszy mówiło się o budowie elektrowni atomowej. Skoro będą ją budowali Amerykanie, to na tablicy informującej o budowie mogą napisać: „Budowa elektrowni at.” lub „jadrowa (przecież nie mają ą) elektrownia  bud.”

 A może najprościej „Budowa. USA”.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności