KRZYSZTOF PIASECKI

K. Piasecki: Zmaż w rysunku zbędne kreski - sprawdź co mówi Jędraszewski

opublikowano: 29 STYCZNIA 2021, 08:00autor: Krzysztof Piasecki
K. Piasecki: Zmaż w rysunku zbędne kreski - sprawdź co mówi Jędraszewski

Oto co przeczytałem: „Za napisanie wiersza czy nagranie piosenki o tematyce antyaborcyjnej uczniowie mogą dostać dodatkowe punkty na świadectwie - zadecydowało Małopolskie Kuratorium Oświaty, twierdząc, że taki konkurs opiera się na wiedzy".

Reklama

Nasze małopolskie kuratorium pod wodzą pani kurator Barbary jest znane w całej Polsce. Dlatego powyższa informacja nie dziwi. A jednak dziwi. Dlaczego zatrzymywać się na aborcji, przecież można dawać dodatkowe punkty za inne słuszne wierszyki.

Ot choćby: „Chcesz moczyć się w nocy - pomagaj Orkiestrze Świątecznej Pomocy” albo zadanie na lekcji plastyki „Zmaż w rysunku zbędne kreski - sprawdź co mówi Jędraszewski” i dalej „Na każdej lekcji jest dobra pora, by słuchać Ojca Dyrektora” a na lekcji języka polskiego „Nawet ty możesz przeklinać, gdy usłyszysz teorie Darwina”.

I kolejny wierszyk skierowany ku nowemu ministrowi edukacji: „Chcesz na Covid dla dziadka szczepienia - przyznaj, że kobiety służą tylko do rodzenia” albo jeszcze „Zniszczysz całej rodziny zdrowie, gdy puścisz matkę na strajk kobiet” i jeszcze „Wie każde miasto i każda wioska, co jest warta mafia sędziowska” i może wierszyk megalomański na zakończenie: „Koleżanko i Kolego nigdy nie czytaj Piaseckiego”.

Reklama

Myślę, że po wymyśleniu tylu wierszyków każda uczennica lub uczeń dostanie tyle punktów, że jedynka z matematyki lub języka polskiego już mu nie straszna. Mało tego. Uzbrojony jest na całe życie w słuszności dużo bardziej przydatne, niż wiedza ile wynosi liczba Pi, czy kto napisał Ferdydurke.

Przecież nasze dzieci to mali ludzie. A człowiek, co tu kryć, nie zawsze wie co dla niego dobre. Stąd tyle rozwodów. I ślubów. A są tacy, którzy wiedzą.  I oni się swoją wiedzą śmiało dzielą. Najlepszym dowodem nasza partia rządząca. Nie to, że oni wszyscy wiedzą. Ale jest jeden człowiek, który wie. I pozostali wiedzą, że on wie. I to im wystarcza. Czasem ktoś się zapomni. Ostatnio pewna pani, miłośniczka narciarstwa. Zapomni, ale przeprosi. Bo ma wszczepioną (choć może to słowo ostatnio jest nadużywane) wiedzę, że nie wie.

Mam tylko jedną obawę. Dopóki wytyczne małopolskiego kuratorium nie zostaną zalecone całej Polsce, może dojść do dyskryminacji małopolskich absolwentów przy próbie dostania się do innych (niemałopolskich) uczelni lub firm. Bo pozostała część Polski nie wie jeszcze, co jest najistotniejsze w kształceniu.

Zgodnie z zasadą, że człowiek nie wie, co dla niego dobre. Postuluję, by nasze kuratorium opanowało ministerstwo edukacji. Nie powinno być z tym większych problemów, minister obecny jest, jak to się mówi niesłusznie, po tych samych pieniądzach.

O czym donosi absolwent XI LO jednak z Wrocławia.

„Zamiast brzydko się zabawiać - jedź do szkoły do Wrocławia”

         

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności