Odkryta na Politechnice Krakowskiej nowa pochodna lupeolu, innowacyjnie zmodyfikowanego składnika kory brzozy, wkrótce będzie mieć swój debiut na rynku kosmetycznym. Kosmetyki oparte na opracowanym na Politechnice związku hamują procesy starzenia. Wynalazek wprowadzi na rynek spółka LUBA. Jej nowe produkty, oparte na opatentowanym rozwiązaniu z PK, będą premierowo sygnowane znakiem jakości „Powered by Politechnika Krakowska”.
Reklama
Nowy związek, opracowany przez zespół dr inż. Magdaleny Malinowskiej z Wydziału Inżynierii i Technologii Chemicznej Politechniki Krakowskiej, posłuży do stworzenia naturalnych produktów kosmetycznych o działaniu antystarzeniowym, intensywnie pielęgnującym i odbudowującym skórę – informuje Politechnika Krakowska.
Chemicy z PK zwrócili się w swoich poszukiwaniach ku brzozie, roślinie znanej w medycynie naturalnej i kosmetologii, o potwierdzonych naukowo właściwościach. Zainteresowanie naukowców budzi m.in. lupeol, składnik kory brzozy o dobroczynnych właściwościach, ale ograniczonych dotąd możliwościach wykorzystania.
– Zawarte w korze brzozy związki triterpenowe mają zbawienny wpływ na skórę człowieka. To działanie, między innymi antyoksydacyjne, przeciwdrobnoustrojowe, odmładzające i stymulujące naturalne mechanizmy obronne skóry, jest jednak ograniczone przez słabe przenikanie przez barierę skórną. Ogromny potencjał tych związków nie mógł być więc w pełni wykorzystany – mówi dr inż. Magdalena Malinowska z Wydziału Inżynierii i Technologii Chemicznej PK.
Wynalazczyni wspólnie z zespołem prowadziła chemiczną modyfikację struktury lupeolu, otrzymując różne jego pochodne i oceniając ich aktywność pod kątem możliwości zastosowania jako nowy, wielofunkcyjny składnik preparatów kosmetycznych lub medycznych. Nowa pochodna lupeolu - izonikotynian lupeolu - została przebadana także pod kątem różnych mechanizmów zdolności do redukcji wolnych rodników, a także bezpieczeństwa stosowania i biodegradowalności.
– Okazało się, że nowy związek jest znacznie skuteczniejszy od samego lupeolu. Nowa cząsteczka wpływa też pozytywnie na proces odnawiania się naskórka i zasklepiania ran, czego nie obserwowano w przypadku lupeolu. Udało się nam więc odkryć zupełnie nową aktywność, której podstawowy związek nie wykazuje – mówi dr Magdalena Malinowska.
Reklama
M.in. te właściwości nowej cząsteczki można wykorzystać do produkcji naturalnych produktów kosmetycznych (w przyszłości być może także preparatów lecznicznych np. do leczenia oparzeń po radioterapii).
Finałem współpracy naukowców z Zespołem ds. Komercjalizacji CTT PK była sprzedaż praw do patentu firmie LUBA sp z.o.o. Będzie producentem emulsji kosmetycznej z politechnicznym wynalazkiem w składzie, którą można wykorzystać w różnych produktach. Firma planuje wprowadzić do swojego portfolio m.in. specjalistyczne produkty pielęgnacyjne z najwyższej półki.
Zgodnie z zapisami umowy produkty kosmetyczne oparte na odkrytej na Politechnice Krakowskiej nowej pochodnej lupeolu będą dostępne w sprzedaży z oznaczeniem „Powered by Politechnika Krakowska”.
Kosmetyki oparte na pochodnej lupeolu to nie pierwsze produkty, które narodziły się w laboratoriach Katedry Chemii i Technologii Organicznej Politechniki Krakowskiej i trafiają na rynek. Wcześniej w sprzedaży znalazły się m.in. bezalkoholowe nanoperfumy czy naturalne produkty do makijażu z ekstraktem z pestek czarnych porzeczek.