Krakowscy aktywiści z Akcji Ratunkowej dla Krakowa, Krakowskiego Ruchu Antyłowieckiego, Extinction Rebellion Kraków zorganizowali protest przeciw promowaniu myślistwa. W Krakowie hucznie obchodzone jest stulecie istnienia Polskiego Związku Łowieckiego.
Reklama
Aktywiści zwracają uwagę, że w Krakowie myśliwi świętują wyjątkowo hucznie. Obchodom towarzyszy dwudniowe wydarzenie na krakowskich Błoniach, pełne koncertów, wystaw, pokazów czy widowisk multimedialnych. Nie wszyscy są jednak zadowoleni z tego faktu.
Aktywiści protestują przeciwko promowaniu myślistwa, które nazywają „krwawym hobby”. Koło Wawelu, gdzie odbyła się msza inaugurująca drugi dzień obchodów Hubertusa, zorganizowali pikietę.
“Polowanie jest złem. Jeszcze większym złem jest przyzwolenie na nie — mówi prof. Joanna Hańderek z Uniwersytetu Jagiellońskiego, publicystka, działaczka społeczna i polityczna.
"Niszczymy moralność społeczną, godząc się, by myśliwi epatowali swoim „hobby”. To tak jakbyśmy uznawali, że zjazd mężów stosujących przemoc domową i targi wymiany idei „jak bić dzieci, żeby nie było widać”, były normą. Niszczymy wrażliwość i świadomość dzieci, pozwalając, by uczestniczyły w pokocie czy podczas polowania. To tak jakbyśmy wieźli dzieci na wycieczkę historyczną do Auschwitz, by pokazać im jak można „rozwiązać problemy z niechcianymi sąsiadami”. Moje przykłady mogą oburzać, gdy piszę o targach dla mężów stosujących przemoc, czy o wycieczce dla dzieci gloryfikującej holokaust, mogą budzić niesmak i przerażenie. Dlaczego zatem pozwalamy, by grupa osób lubująca się w mordowaniu miała prawo do zabijania czujących, myślących istot?”
Protestujący nie zgadzają się na normalizowanie i promowanie myślistwa, zwłaszcza w przestrzeni publicznej. Już wcześniej oprotestowali targi łowiectwa HUNT EXPO i doprowadzili do wycofania się prezydenta Jacka Majchrowskiego z patronatu miasta Krakowa nad wydarzeniem.