Ponad 40 autokarów wyjechało z Małopolski na wielką demonstrację 4 czerwca w Warszawie w obronie demokracji. Podpisanie przez prezydenta Dudę "lex Tusk" zmobilizowało tysiące osób.
Reklama
Zorganizowanymi przez demokratyczną opozycję autokarami pojechało do Warszawy ponad 2000 osób. Tysiące osób ruszyło rejsowymi połączenia autobusowymi i kolejowymi oraz samochodami.
Ci, którzy z różnych względów nie mogli jechać do Warszawy mogli wziąć udział w solidarnościowym marszu w Krakowie. Uczestnicy ruszyli z Rynku Głównego w samo południe, przeszli ulicami miasta i zakończyli marsz na placu Szczepańskim.
- Marsz Wolności w Krakowie to demonstracja wspierająca centralny, warszawski marsz -zapowiadała Ewelina Pytel kierująca KOD w Małopolsce.
Wielki Marsz odbył sę w Warszawie w niedzielę, w 34. rocznicę pierwszych wyborów po upadku komunizmu i był formą sprzeciwu wobec autorytarnych rządów PiS, czego ostatnim wyrazem jest podpisanie tzw. ustawy lex Tusk, która w sposób ewidentny łamie Konstytucję.
W marszu w Warszawie wzięło udział około pół miliona osób.