W MIEŚCIE

Radni chcą wyjaśnień w sprawie "szafy" z ochroniarzami w sekretariacie marszałka Kozłowskiego

opublikowano: 24 KWIETNIA 2023, 12:42autor: TR WZ
Radni chcą wyjaśnień w sprawie "szafy" z ochroniarzami w sekretariacie marszałka Kozłowskiego

Radni wojewódzcy z zespołu radnych „Przejrzysta Małopolska” domagają się wyjaśnień w sprawie okoliczności utworzenia i metod działania wewnętrznej służby ochrony w Małopolskim Urzędzie Marszałkowskim. Ochroniarze siedzą ukryci w szafie w sekretariacie marszałka Witolda Kozłowskiego (PiS) i przez lustro weneckie obserwują kto wchodzi i wychodzi.

Reklama

O sprawie poinformowali na poniedziałkowej konferencji prasowej radni Krzysztof Nowak (PO) i Tomasz Urynowicz („Porozumienie”).

- Sytuacja jest kuriozalna. Nie wiadomo jakie były podstawy, by taką dodatkową wewnętrzną ochronę uruchamiać, bo w budynku działa normalna ochrona – komentowali.

W sekretariacie marszałka Kozłowskiego tak zabudowano aneks kuchenny z naczyniami, ekspresem do kawy, lodówką, że teraz wygląda jak szafa z lustrem. W środku na krześle siedzi jeden z dwóch ochroniarzy i przez cały dzień obserwuje, kto wchodzi i wychodzi z gabinetu marszałka Kozłowskiego.

"Schowek "dla ochroniarzy w sekretariacie marszałka Witolda Kozłowskiego (PiS) fot. "Przejrzysta Małopolska"

Wewnętrza służba ochrony została utworzona na wniosek Marszałka, ale powody złożenia takiego wniosku nie są znane. Nie wiadomo też dokładnie jakie są koszty jej funkcjonowania (Marszałek Kozłowski odmówił radnym udzielenia informacji). W dodatku w sekretariacie nie ma żadnych informacji o prowadzonej tam inwigilacji.

Ochroniarze zostali wyposażeni w kajdanki, gaz pieprzowy i pałki teleskopowe.

Reklama

Z dotychczasowych ustaleń  radnych wynika, że marszałek Witold Kozłowski w marcu ubiegłego roku wystąpił do komendanta wojewódzkiego policji z wnioskiem o zgodę na utworzenie w urzędzie wewnętrznej służby ochrony. Otrzymał ją 27 maja 2022 roku, ale ochroniarze byli zatrudnieni już wcześniej tj. od 15 kwietnia ubiegłego roku.

- Zwracamy się do komendanta wojewódzkiego policji z wnioskiem o podanie merytorycznych podstaw i uzasadnienia do wydania decyzji w sprawie powołania wewnętrznej służby ochrony, a także o przeprowadzenie kontroli tego, jak działa ona w urzędzie - poinformował Tomasz Urynowicz.

Radni chcą wiedzieć czy były prowadzone czynności ochronne wobec marszałka poza budynkiem urzędu, domagają się również sprawdzenia kwalifikacji i zdolności do pełnienia takiej służby przez osoby zatrudnione jako ochroniarze.

Radni Nowak i Urynowicz są członkami powołanego pod koniec marca nieformalnego zespołu „Przejrzysta Malopolska”, który zajmuje się kontrolą poczynań marszałka Witolda Kozłowskiego i kierowanego przez niego urzędu.  Zespół powołano po tym, jak radni PIS odwołali z funkcji przewodniczącego komisji rewizyjnej Krzysztofa Nowaka.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności