Od ponad ośmiu lat luksusowe, miejskie toalety stoją nieużywane na terenie krakowskiego Zarządu Zieleni Miejskiej (wcześniej ZIKiT) Miały stanąć na Plantach, ale sprzeciwił się konserwator zabytków. Do tej pory nie udało się znaleźć dla nich nowej lokalizacji.

Kupione przez miasto toalety są (w zasadzie były) przestronne, eleganckie, wyglądają jak kioski okrąglaki. W sumie na nowoczesne toalety miasto wydało blisko 300 tysięcy złotych Wobec sprzeciwu konserwatora jeszcze w połowie 2011 roku urzędnicy miejscy zaczęli szukać innej lokalizacji dla drogich przybytków. Trzy z nich ustawili przy pętlach autobusowych.

Pozostałe miały zostać ustawione na rondzie Mogilskim (dwie) i na rondzie Kocmyrzowskim (jedna). Urzędnicy zarzekali się wówczas, że zostaną uruchomione tak, szybko jak to możliwe. Po ośmiu latach nadal się nie udało, choć w ścisłym centrum miasta byłby wyjątkowo potrzebne.
.