Po informacjach RMF urzędnicy z Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta rozpoczęli kontrolę zielonego terenu, który miasto kupiło w lipcu od dewelopera. Według ustaleń RMF w tym miejscu może się znajdować nielegalne składowisko odpadów.
Reklama
Teren o powierzchni 1,7 hektara w Opatkowicach położony między osiedlem a torami kolejowymi przy ulicy Dębskiego, miasto kupiło po okazyjnej cenie niespełna 37 tysięcy złotych z myślą o przeznaczeniu go na miejską zieleń.
Z ustaleń dziennikarzy wynika jednak, że znajdujący się tam nasyp zawiera niebezpieczne odpady budowlane. Teren należał do firmy Orion Investment S.A, która wybudowała obok bloki. Dziennikarze poprosili o opinię prof. Mariusaz Czopa z Wydziału Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska AGH.
Jego zdaniem w nasypie moglo zostać zgromadzonych do 100 tys. ton mas ziemnych niewiadomego pochodzenia, najprawdopodobniej również odpadów.
„Na powierzchni odsłaniają się bardzo niepokojące znaleziska w postaci jakichś szczątków styropianowych, blachy, włókniny niewiadomego pochodzenia, dachówki, cegły – mówi w rozmowie z RMF.
Obecnie teren kontrolują inspektorzy Wydziału Kształtowania Środowiska. Wyniki kontroli mają być znane w poniedziałek.