Liczba wykrytych zakażeń wirusem SARS-CoV-2 minionej doby osiągnęła w Polsce 27.887 - tydzień temu było 35.251. Zmarły 954 osoby - najwięcej od początku pandemii (tydzień temu 621). W Małopolsce 2813 nowych zakażeń (tydzień temu było 3067) i 87 zgonów (tydzień temu 50). W Krakowie 746 zakażeń (tydzień temu było 888) i 14 zgonów (tydzień temu było 11). Pod względem nadmiarowych śmierci powiązanych z epidemią COVID-19 Polska osiągnęła jeden z najgorszych wskaźników w UE.
Reklama
W Małopolsce zajętych jest 386 respiratorów, 11 mniej niż dzień wcześniej. Wolnych miejsc respiratorowych zostało w całym regionie 29. Z kolei z 4240 łóżek covidowych w naszym regionie zajętych jest 3033, czyli 18 mniej niż dzień wcześniej.
ZOBACZ TAKŻE: Dr Serednicki: musieliśmy obniżyć standardy intensywnej terapii
W skali kraju coraz gorsza sytuacja, nadal z każdym dniem notujemy rekordową liczbę pacjentów pod respiratorami i osób hospitalizowanych.
Według danych resortu zdrowia w całej Polsce zajętych jest 34.864 łóżek covidowych (173 więcej niż dzień wcześniej) i 3362 respiratorów (20 więcej niż dzień wcześniej).
Od początku pandemii zdiagnozowano w całym kraju 2.499. 507 zakażeń, zmarło 56.659 osób. W Małopolsce zmarły 4174 osoby.
Reklama
Pod względem procentowego wzrostu zgonów w czasie pandemii Polska znalazła sie na czwartym miejscu w UE, z wynikiem ok. 20 proc. Gorszy współczynnik osiągnęła Bułgaria, a także Słowacja, Włochy i Czechy, gdzie wskaźnik 20 proc. został nieznacznie przekroczony.
Z kolei pod względem tzw. nadliczbowych zgonów. najbardziej niepokojący współczynnik w UE odnotowały Włochy - grubo ponad 100 tys. Nieco lepiej sytuacja wygląda w Hiszpanii oraz znajdującej się tuż za nią Polsce, gdzie liczba śmierci większa od spodziewanej sięgnęła ok. 80 tys.