Marek Sowa i Aleksander Miszalski przeprowadzili dziś kontrolę poselską w urzędzie gminy Pcim. Potwierdzili, że była agentka CBA Sylwia Kobyłkiewicz pracowała dla gminy, gdy wójtem był Daniel Obajtek. Kobyłkiewicz zarobiła w Pcimiu 140 tysięcy złotych, teraz zatrudniona jest w Orlenie.
Reklama
Po kontroli poselskiej Marek Sowa i Aleksander Miszalski zorganizowali przed urzędem konferencję. Briefing był zakłócany przez zwolenników PiS. Posłowie byli zakrzykiwani, w trakcie konferencji głos w obronie Obajtka zabrał też obecny wójt Pcimia Piotr Hajduk.
Sowa i Miszalski zwracali uwagę na fakt, że kariera byłej agentki jest nierozłącznie związana z Obajtkiem, podkreślali, że gmina Pcim wypłacała jej bardzo wysokie wynagrodzenie, jak stwierdził poseł Miszalski, Kobyłkiewicz otrzymywała średnio 500 złotych za każdy dzień pracy.
Reklama
Wójt Pcimia Piotr Hajduk oświadczył, że jest zdziwiony oskarżeniami. Jak stwierdził: „Nie jest przecież zabronione, by była agentka CBA była zatrudniana przez gminę”.