Kolejne krakowskie restauracje decydują się na otwarcie. Restauratorzy podkreślają, że nie mają wyjścia: zostali bez jakiejkolwiek pomocy państwa, które bez ogłaszania stanu klęski, rozporządzeniami, a nie na podstawie ustaw, zamknęło ich biznesy. Obchodzą przepisy podobnie jak inni: zapraszają na testowanie potraw.
Reklama
Niezgodę na - jak podkreślają restauratorzy - nielegalne zamykanie ich biznesów rozpoczęła restauracja Tesone na Ruczaju. To tam wymyślono sposób jak obejść zakazy.
ZOBACZ: To oni zaczęli bunt. „Ludzie na mrozie czekają godzinę, by dostać stolik”
Wcześniej otworzyły się również "Wesołe Gary" w Nowej Hucie, a teraz dołączają kolejne lokale: m.in. restauracja Carl&Bart na Prądniku, A’Bracciate Pasta & Wine przy ul. Mieszczańskiej, Czarna Owca Wino Bar, która oferuje rezerwacje baru na wyłączność na dwie godziny, deklarując przy tym zachowanie reżimu sanitarnego.
W miniony weekend otworzyły się też Gospoda Koko i Still Bar przy ul. Gołębiej.
"Chcemy wam wszystkim serdecznie podziękować za te pierwsze dni. Gdyby nie Wy, to pewnie dalej trwalibysmy w depresji, marazmie, niepewności. Dzięki Wam, wróciła nam chęć do życia, pracy. Wśród kadry pracowniczej wrócił uśmiech i radość. Zapraszamy po raz kolejny na testowanie naszych potraw i pomoc w doskonaleniu jakości naszych usług" - napisali na FACEBOOK-u.
Reklama
Do otwarcia szykują się też kolejne lokale. W środę "Krakowska Spiżarnia" przy ulicy Petrażyckiego. "Przygotowujemy się do otwarcia i zbieramy rezerwacje stolików Nie możemy się doczekać, aż w końcu podamy Wam nasze dania i napoje prosto do stolika" - informuje z kolei Talerz Polish Restaurant z Zabłocia.
Wszyscy restauratorzy podkreślają, że nie są w stanie, przy rosnących kosztach prądu, gazu, wody i innych niezbędnych środków, utrzymać się ze sprzedaży kilkunastu obiadów serwowanych w systemie na wynos, a do tej pory nie otrzymali pomocy ze strony państwa, bo na tzw. tarcze antykryzysowe załapali się nieliczni.
Reklama
W innych krajach europejskich rządy systemowo wspierają zamknietę gałęzie gospodarki, a restauratorzy mają gwarancje prowadzenia swoich biznesów.