Hasło „baby joga” może wywołać konsternację. Po wpisaniu go w wyszukiwarce wyskakują głównie filmy, na których mamy i ojcowie wykonują akrobacje… niemowlętami. Po opublikowaniu jednego z takich nagrań przez internet przeszła fala oburzenia i zaniepokojenia. W rzeczywistości zajęcia z baby jogi z „wymachiwaniem” maluchami nie mają nic wspólnego. Przekonaliśmy się o tym w Nowej Hucie.
Mieliśmy okazję podejrzeć jak wyglądają te ćwiczenia w nowohuckiej ARTzonie (uwaga! maksymalny poziom słodyczy został przekroczony).
Zajęcia z "baby jogi" poprowadziła instruktorka jogi i szkoły rodzenia, a także doula porodowa – Agnieszka Grin-Walaszek, która już od 15 lat pracuje z dziećmi i dorosłymi. Specjalizuje się w prowadzeniu zajęć dla kobiet w ciąży, ale jest też autorką zestawu ćwiczeń dla mam z niemowlętami, który zaprezentowała na warsztatach. Sama jest szczęśliwą mamą sześciorga dzieci.
W zajęciach wzięły udział mamy z pociechami w wieku od dwóch do kilkunastu miesięcy. Ta różnica wieku była widoczna gołym okiem – ćwiczyły niemowlęta tuż po urodzeniu, ale też siedzące bobasy i samodzielnie dreptajace brzdące. Pani Agnieszce możemy pogratulować spokoju, wszak najmłodszym koncentracja nie przychodzi najłatwiej.
Najpierw była chwila na zapoznanie się mam i pociech oraz krótka rozgrzewka. Gdy stawy rodzicielek zostały prawidłowo przygotowane, zaczęły się właściwe ćwiczenia z maluchami. Mamy wykonywały różne ruchy na maleństwach, by rozluźnić i odblokować nadmiernie napięte części ciała. Oczywiście wszystko z ogromną dozą delikatności i spokoju, by stopniowo uelastyczniać dzieciaczki.
W przyszłości pomoże to maluchowi w przechodzeniu kolejnych etapów rozwojowych, a mamie w dojściu do pełnej formy po porodzie. Ostatni etap zajęć stanowiły wspólne ćwiczenia mam z dziećmi, które miały dać szanse maleństwom nasycić się bliskością mamy.
Zajęcia w ARTzonie odbyły się w ramach Międzynarodowego Tygodnia Bliskości. To święto, które stworzyła organizacja BabyWearing International Inc. zajmująca się popularyzacją noszenia dzieci w chustach, miękkich nosidłach czy po prostu w ramionach rodziców. Już od siedmiu lat w obchody zaangażowany jest Kraków, organizuje je Ośrodek Kultury im. C.K. Norwida we współpracy z portalem ekorodzice.pl.
Jeśli macie ochotę ćwiczyć w ten sposób z dzieckiem regularnie, to warto poszukać ofert w prywatnych szkołach. Nie jest o to łatwo, bo w Krakowie mamy niewielu wykwalifikowanych specjalistów w tym zakresie. W przeszłości takie kursy odbywały się w Krakowskim Centrum Zdrowia oraz w Szkole Rodzenia Ecopartus.