To już tradycja. W najstarszej polskiej winnicy na Srebrnej Górze 11 listopada odbywa się oficjalna premiera młodego, polskiego, krakowskiego wina - świętomarcińskiego. W tym roku w winnicy poświęcono też pomnik św. Marcina.
Reklama
To właśnie w Krakowie rozpoczęła się polska uprawa winorośli – w IX wieku, na wzgórzu wawelskim.
Swoje wino mieli benedyktyni, norbertanki, cystersi i kameduli właśnie. Do dziś, za murami klasztoru w Bielanach przetrwało parę sadzonek, co czyni kamedulską winorośl jedną z najstarszych, najlepiej zachowanych w Polsce. Jednak od lat 90-tych zakonnicy nie produkują wina.
Produkuje je za to prywatna winnica Srebrna Góra. 11 listopada odbywa się co roku premiera młodego wina – świętomarcińskiego. Do wina podawana jest oczywiście gęsina. To tradycja rodem z Francji i Niemiec u nas spopularyzowana własnie przez Winnicę Srebrna Góra.
W tym roku w winnicy najpierw poświęcono pomnik św. Marcina, a potem zaczęła się degustacja. Święto trwa do soboty włącznie. Wino tanie nie jest – 45 zł za butelkę, a mamy do wyboru dwa rodzaje.
Reklama
Można degustować::
Młode białe wino Świętomarcińskie półsłodkie 2022 (solaris, siegerrebe). W nosie dominują świeże soczyste gruszki, białe śliwki i jabłka. W tle nuty owoców południowych, świeżych winogron i mango. Do tego nuty kwiatowe i muszkatowe. Usta pełne, krągłe ale wyraziste z delikatna słodyczą.
Młode czerwone wino Świętomarcińskie delikatnie półwytrawne 2022 (rondo + frühburgunder + acolon). Nos pełen czereśni i czerwonej porzeczki. Do tego maliny i truskawki. W tle nuty żurawinowo-bananowe i akcenty kwiatowe. Usta lekkie, z niską kwasowością i delikatnymi garbnikami.