Wilno, Vilnius, Vilne 1918–1948. Jedno miasto – wiele opowieści. Od środy w gmachu głównym Muzeum Narodowego wystawa obrazująca wileński tygiel artystyczny w wyjątkowo skomplikowanym okresie. Przed wejściem do gmachu głównego stanął model słynnego pomnika Adama Mickiewicza.
Reklama
W latach 1918–1948 Wilno przechodziło z rąk do rąk, było częścią Litwy, Polski, Związku Radzieckiego, było też zajmowane przez niemiecki Wermacht. Okupacje i wojny radykalnie zmieniły strukturę społeczną i populację miasta, wpłynęły też na jego architekturę, urbanistykę i życie artystyczne.
Nowa wystawa w MNK pozwala poznać miasto dzięki obrazom, grafikom, zdjęciom i innym pracom artystów tworzących w latach 1918-48. Ekspozycja pokazuje, jak artyści ówczesnego wieloetnicznego i wielokulturowego Wilna postrzegali swoje miasto. Obok przedstawicieli kultury polskiej ważną rolę w tworzeniu tego wizerunku odegrali również artyści litewscy, żydowscy i białoruscy.
W Muzeum Narodowym można obejrzeć między innymi prace Ferdynanda Ruszczyca, Jana Bułhaka, Ludomira Sleńdzińskiego, Bronisława Jamontta, Vytautasa Kairiūkštisa i Władysława Strzemińskiego.
Przed wejściem do gmachu głównego stanął model słynnego pomnika Adama Mickiewicza autorstwa Zbigniewa Pronaszki, który miał przed wojną stanąć w Wilnie (miał być dwa razy większy niż model), ale wywołał burzliwą dyskusję i nigdy nie został zrealizowany.
Reklama
Projekt pomnika Zbigniew Pronaszka stworzył w 1922 roku. Pronaszko zaproponował wzniesienie na placu ratuszowym 12-metrowego pomnika Adama Mickiewicza odlanego z brązu lub betonu. Pomnik miał być dwa razy wyższy od makiety, którą dwa lata temu postawiono w centrum Wilna, a teraz przed Muzeum Narodowym.
Komitet budowy pomnika Adama Mickiewicza oraz przedstawiciele władz Wilna uznali, że pomnik Pronaszki jest zbyt nowoczesny i nie pasuje do miasta.
Inicjatywę przejął nowo powołany alternatywny komitet. Dzięki niemu na prawym brzegu Wilii, w pobliżu obecnego Pałacu Sportu, powstała makieta pomnika w oryginalnym rozmiarze. Jej budowie również towarzyszyła burzliwa dyskusja – dla jednych forma pomnika była nie do przyjęcia, dla innych zaś współczesna i niecodzienna forma pomnika świadczyły o znaczeniu poety.
Przed wojną organizowano jeszcze dwa konkursy, które miały wyłonić zwycięski projekt na pomnik Adama Mickiewicza. Konkursy te jeszcze bardziej wznieciły polemikę dotyczącą m.in. formy pomnika, która trwała jeszcze przez wiele lat. Dyskusje i brak funduszy opóźniły budowę, w efekcie w okresie międzywojennym w mieście nie powstał pomnik wieszcza.