Budowie towarzyszyły kontrowersje, konserwator zabytków wstrzymywał nawet prace, ale dziś otwarty właśnie pięciogwiazdkowy hotel Stradom House ma być "najbardziej prestiżowym" w Krakowie. Miejsce nie tylko dla gości, ale również krakowian. Perłą obiektu jest apartament Chapel Loft z własnym fortepianem i kolekcją winyli.
Hotel powstał w budynku przy ulicy Stradomskiej, w którym w przeszłości mieścił się zakon Bożogrobców z kościołem. Pod koniec XVIII wieku cały kompleks przebudowano na urząd celny, miały tu siedzibę władze wojskowe, a po II Wojnie Światowej powstały tu mieszkania komunalne i wytwórnia pierogów.
Hotel oferuje 125 luksusowych pokoi, których design odwołuje się do krakowskiego dziedzictwa i epoki modernizmu z początku XX wieku. Perłą obiektu jest Chapel Loft, prestiżowy apartament o powierzchni 155 m kw, z własną kuchnią, fortepianem, kolekcją winyli i oczywiście widokiem na Stare Miasto. Cena za dobę zaczyna się od 3 tysięcy, najtańszych pokoi od 800 zł.
Najbardziej charakterystyczne miejsce w budynku to wysoki na dziewięć metrów bar – klub Hedwig’s, który mieści się w dawnej kaplicy. Na jej sklepieniach znajdują się odrestaurowane polichromie.
Ściany pomieszczeń zdobi kolekcja polskiej sztuki współczesnej, w tym prace tak uznanych artystów, jak Wilhelm Sasnal, Honza Zamojski czy Tomasz Kowalski.
Reklama
W hotelu działają dwie restauracje specjalizujące się w kuchni śródziemnomorskiej i owocach morza. Jest też centrum wellness z dwudziestometrowym basenem, strefą saun, miejscem do krioterapii, pokojami do masażu i do terapii dźwiękiem. To mają być przestrzenie nie tylko dla gości hotelowych, ale również krakowian.
Za realizację hotelu marki Autograph Collection wchodzącej w skład amerykańskiej sieci Marriott International odpowiada Angel Poland Group.