W WOLNYM CZASIE

Cudowne miejsca w Krakowie, choć najkrótsza noc będzie inna niż dotąd

opublikowano: 17 CZERWCA 2020, 10:33autor: Sylwia Pyzik
Cudowne miejsca w Krakowie, choć najkrótsza noc będzie inna niż dotąd

Kraków jest miastem kopców – w naszym mieście zlokalizowane są cztery (a mam na myśli tylko te najbardziej znane) konstrukcje tego rodzaju, co czyni nas rekordzistami w skali Polski. Niestety w tym roku, w najkrótszą noc, nie będzie współnego oglądania wschodu Słońca z Kopca Kraka.  

Reklama

Kopce były wznoszone na terenie Europy już od czasów przedchrześcijańskich, nic więc dziwnego, że każdy z nich ma swą interesującą, nierzadko owianą tajemnicą, historię. Może warto, włączając się w akcję “bądź turystą w swoim mieście”, wybrać się na wycieczkę śladem krakowskich kopców? Polecamy, szczególnie na rowerze!

Kopce są dziś miejscami chętnie uczęszczanymi przez mieszkańców i turystów przede wszystkim ze względu na swą wysokość, która zapewnia dogodny widok na pejzaż miasta. Zwykle są otoczone zielonym terenem, który dodatkowo sprzyja aktywnej rekreacji. Należy jednak mieć na uwadze, że przez wieki ich funkcje były podniosłe i symboliczne – kopce stanowiły ważne miejsca kultu i upamiętnienia, są nimi także dziś.

Galeria: Co widzi z Kopca Kraka ludzkie oko, a co oko obiektywu (id: 234)

Szlakiem historii – krakowskie kopce

Zacznijmy od najstarszego. Przypuszcza się, że Kopiec Krakusa na Krzemionkach powstał w VII wieku naszej ery. Jak głosi legenda, kopiec miał zostać usypany dla księcia Kraka – legendarnego założyciela Krakowa.

Jan Długosz opisywał, że Krak został pochowany na szczycie wzgórza, a synowie, wykonując jego wolę, zainicjowali budowę kopca dla upamiętnienia go. Badania archeologiczne prowadzone w pierwszej połowie XX wieku nie doprowadziły jednak do odnalezienia pochówku wewnątrz konstrukcji. Kopiec ma kształt stożka o wysokości 16 metrów, jest usytuowany na wzgórzu położonym 271 metrów nad poziomem morza.

Od kilkunastu lat w najkrótszą noc w roku, 21 czerwca, Stowarzyszenie Podgórze.pl organizowało wspólne oglądanie wyjątkowego wschodu Słońca. To wydarzenie gromadziło setki osób (choć wbrew temu co "widzą", wówczas Słońce nie wschodzi idealnie w linii kopca Wandy). W tym roku z powodu pandemii spotkanie zostało odwołane. Całe szczęście, że mamy piękne wspomnienia z lat minionych. 

Drugi, jeśli weźmiemy pod uwagę kryterium wieku, jest Kopiec Wandy. Jego powstanie szacuje się na VII-VIII wiek. Jest najniższym krakowskim kopcem o wysokości 13,3 metra. Według legendy miał zostać usypany dla córki księcia Kraka – księżniczki Wandy. Księżniczka miała popełnić samobójstwo, by uniknąć zemsty na mieszkańcach grodu za odrzucone przez nią zaloty niemieckiego władcy. Obecnie na szczycie kopca znajduje się pomnik, który zaprojektował sam Jan Matejko.

Wśród licznych hipotez o historii kopców Wandy i Kraka pojawiają się i takie, które łączą ich powstanie z obecnością na terenie Małopolski Celtów. Jeśli staniemy na Kopcu Krakusa 2 maja lub 10 sierpnia to zobaczymy słońce wschodzące dokładnie nad Kopcem Wandy. Z kolei jeśli staniemy na Kopcu Wandy 6 lutego lub 4 listopada, to zobaczymy zachodzące słońce nad samym Kopcem Krakusa. Daty te zbiegają się z kalendarzem celtyckich świąt. Istnieją hipotezy, że kopce te były pierwotnie celtyckim wskaźnikiem astronomicznym.
Reklama

O dwóch pozostałych kopcach wiemy już znacznie więcej, są bowiem znacząco młodsze. Kopiec Tadeusza Kościuszki został usypany przez krakowian w latach 1820-23. Uznano wówczas, że konstrukcja taka będzie szczególnym rodzajem upamiętnienia bohatera narodowego, bo podobnie jak kopce Wandy i Krakusa – przetrwa najdłuższą próbę czasu.

Rok 1932

Kopiec mierzy 34,1 metra i znajduje się na Wzgórzu św. Bronisławy, zawiera w sobie m.in. ziemię z pól bitewnych Powstania Kościuszkowskiego oraz amerykańskiej wojny niepodległościowej. W XIX wieku Austriacy otoczyli go fortyfikacjami, w których w 1977 urządzono hotel. Dziś kopiec jest miejscem, w którym wielka historia spotyka się ze współczesnością – znajduje się tam bowiem siedziba radia RMF FM, pierwszej w Polsce prywatnej rozgłośni radiowej.

Najmłodszym kopcem w Krakowie jest Kopiec Marszałka Józefa Piłsudskiego, którego budowa trwała w latach 1934-1937. Dziś jest ważnym symbolem odzyskania przez Polskę niepodległości. Kopiec ma wysokość 33,7 metra i uznawany jest za największy kopiec w Polsce.

Kopiec Piłsudskiego w budowie, rok 1938

Po II wojnie światowej socjalistyczne władze starały się wymazać go ze świadomości krakowian, przy użyciu czołgu usunięto nawet z jego szczytu granitową płytę z Krzyżem Legionowym, zniszczono w ten sposób cały stok kopca.

Przy okazji wizyty na Kopcu Piłsudskiego można odwiedzić również krakowskie zoo, które znajduje się w okolicy.

Reklama

Podróż szlakiem krakowskich kopców może być świetnym pomysłem na całodniową wycieczkę rowerową. Każdy z nich posiada swój wyjątkowy klimat, a dla takich widoków – warto się troszkę zmęczyć.

Sondaż: Twój ulubiony krakowski kopiec to: (id: 69)

Bądź turystą w swoim mieście

W ramach kampanii informacyjno-społecznej BĄDŹ TURYSTĄ W SWOIM MIEŚCIE – ZWIEDZAJ KRAKÓW Miasto Kraków i Krakowskie Biuro Festiwalowe prezentuje mieszkańcom szereg atrakcji i pomysłów, jak spędzić ciekawie czas w mieście i z jakich jego dobrodziejstw – kulturalnych, gastronomicznych czy rodzinnych – skorzystać.

Zachęcają również, by w mediach społecznościowych dzielić się swoimi krakowskimi odkryciami i promować postawę „Bądź turystą w swoim mieście – zwiedzaj Kraków”, oznaczając posty hashtagami #badzturystawswoimmiescie, #badzturysta, #zwiedzajkrakow.

A gotowe trasy tematyczne, dzięki którym na nowo odkryjemy piękno naszego miasta, czekają na nas na stronie Kraków Travel! Warto wybrać się na spacer już dziś!

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności