W OPINII

Prof. Janusz A. Majcherek: ostatnie 30 lat to doskonały okres w dziejach Krakowa

opublikowano: 26 LISTOPADA 2023, 13:13autor: Daniela Motak
Prof. Janusz A. Majcherek: ostatnie 30 lat to doskonały okres w dziejach Krakowa

W ciągu trzech dekad samorządności, w tym dwóch dekad rządów Jacka Majchrowskiego Kraków doskonale wykorzystał swój ogromny potencjał – twierdzi krakowski socjolog i filozof, profesor Janusz A. Majcherek. I podkreśla, że miasto potrzebuje polityki, która będzie ten dorobek pomnażać. Nie potrzebujemy ani rewolucji, ani radykalnej zmiany, którą zapowiadają niektórzy chętni do sprawowania urzędu prezydenta po kwietniowych wyborach samorządowych. Szukanie nowych, prowadzących w zupełnie innym kierunku dróg może nas wyprowadzić na manowce.

Reklama

Trzydzieści lat, od 1989 roku do teraz, to doskonały okres w dziejach Krakowa, może nawet najlepszy w całej jego historii – przekonuje profesor Janusz A. Majcherek i przywołuje wyniki  Spisu Powszechnego w 2021 roku, według których liczba krakowian przekroczyła 800 tysięcy, z czego w ciągu ostatniej dekady miastu przybyło 50 tysięcy mieszkańców.

Majcherek zwraca też uwagę na podane niedawno w mediach dane, według których Kraków ma najwyższą średnią zarobków w Polsce.

– Kraków jest po dwóch dekadach rządów Jacka Majchrowskiego i po trzech dekadach, z naciskiem to podkreślam, po trzech dekadach samorządności, w bardzo dobrym stanie i nie potrzebuje żadnej rewolty, żadnych nagłych zwrotów, żadnych gwałtownych przekształceń. Potrzebuje polityki, nawiązującej do dorobku ostatnich trzech dekad, polityki, która ten dorobek będzie pomnażać, powiększać, a nie kwestionować i szukać nowych, prowadzących w zupełnie innym kierunku dróg, bo to może nasze miasto, nas, mieszkańców tego miasta, wyprowadzić na manowce, a tego nie należy sobie życzyć. Jeszcze raz podkreślę -  bo wielokrotnie spotykałem się z zarzutami, że jestem apologetą Jacka Majchrowskiego – Kraków ma ogromny potencjał i ten potencjał został wykorzystany. Porównajmy Kraków na przykład z Łodzią, która w ciągu 30 lat straciła 250 tysięcy mieszkańców, a przecież swego czasu była drugim miastem w Polsce.

Porównajmy Kraków z całą aglomeracją śląsko – dąbrowską, gdzie wszystkie miasta tracą mieszkańców i wszystkie się starzeją.

Reklama 

Profesor powołuje się też na dane ze strony internetowej Kartografia Ekstremalna, które wykorzystał w tekście, opublikowanym jakiś czas temu w Gazecie Wyborczej. Autor strony, który mieszka na Śląsku, napisał o zapaści Śląska i Zagłębia przeciwstawiając im Kraków. Napisał o  przejawach kryzysu, upadku miast i regionu śląskiego i zagłębiowskiego, porównując: „a w Krakowie, proszę bardzo, popatrzcie...”.

– Zaczerpnąłem stamtąd niektóre dane, na przykład, że Kraków ma jedną z najmłodszych populacji w Polsce. Co ciekawe, w Krakowie przybywa ludności nie dlatego, że tutaj rodzi się więcej dzieci, bo we wszystkich polskich miastach dzieci rodzi się mało, tylko dlatego, że tu przyjeżdżają po naukę i do pracy – mówi profesor.

– 18- to, 19–to i 20-to latkowie. I oni to miasto odmładzają! Kraków ma w tej chwili gigantyczny potencjał ludnościowy, na tle Polski to jest ewenement. Jesteśmy w grupie tych czterech, może pięciu miast - Warszawa, Wrocław, Trójmiasto, bo nawet Poznań już nie – których populacja przyrasta, które mają potencjał ludnościowy i związany z tym potencjał inwestycyjny. Pomaga też fakt, tego nawet nie trzeba wyjaśniać, że Kraków jest gigantycznym i potężnym ośrodkiem akademickim, więc młodzi ludzie przyjeżdżają tu na studia i w ogromnej większości zostają. Tak więc po prostu Kraków się znakomicie rozwija, trzeba na to chuchać i dmuchać, trochę to popychać do przodu, ale nie robić demolki, jak zapowiada choćby Łukasz Gibała, który chce zrobić „wszystko od nowa, wszystko odwrócić, wszystko radykalnie zmienić” – twierdzi Janusz A. Majcherek.

Profesor Majcherek odniósł się też do zarzutów, że rządy prezydenta Jacka Majchrowskiego sprzyjały betonowaniu Krakowa i patodeweloperce.

– Gibała zarzuca Majchrowskiemu, że działał pod dyktando deweloperów. Deweloperzy budują mieszkania, budują domy. Jeżeli Gibała przepędzi deweloperów z Krakowa, to kto będzie te mieszkania budował? Partia Razem, która zapowiadała takie działania, ale wiadomo, ile jest warta taka obietnica? Mieszkań bardzo potrzeba, a najskuteczniej, najszybciej, najsprawniej budują deweloperzy! Jeżeli będziemy im to utrudniać, to przestaną budować, a w to, że miasto, samorząd, spółki samorządowe czy państwo będą budować mieszkania w Krakowie, chyba nikt już nie wierzy. Anty – deweloperska propaganda to jeden z argumentów Gibały, który uważa, że Kraków jest w zapaści i trzeba wszystko przeprowadzić od nowa, iść pod prąd. A ja obawiam się takich rządów, bo nie przyniosą niczego dobrego – stwierdza Majcherek.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności