O tym, że sytuacja ekonomiczna Polaków w ostatnim czasie ulega stałemu pogorszeniu, nikomu przypominać nie muszę. Niestety nasz wpływ na całe społeczeństwo jest niewielki. Możemy jednak przyjrzeć się własnym finansom i przejąć nad nimi kontrolę.
Reklama
Budżet domowy: Sprawdź na co wydajesz
To proste i funkcjonalne narzędzie pozwoli Ci przejąć kontrolę nad finansami i wykryć złe nawyki związane z wydawaniem pieniędzy. Wystarczy arkusz obliczeniowy lub po prostu kartka i długopis. Sprawdź, jak - krok po kroku - stworzyć własny budżet domowy.
1. Psychologowie udowodnili, że wydajemy kilkukrotnie mniej, gdy rozliczamy nasze wydatki z tygodnia na tydzień, zamiast miesięcznie. Zacznij więc od policzenia, jaką kwotę netto zarabiasz tygodniowo.
2. W następnym kroku wypisz - zgodnie ze swoimi przypuszczeniami - ile pieniędzy wydajesz w ciągu tygodnia. W zestawieniu uwzględnij także konieczne opłaty (kwoty miesięczne podziel na tygodnie, aby uzyskać średnią).
Na tym etapie postępuj intuicyjnie, jednak postaraj się uwzględnić nawet mniej oczywiste wydatki, jak nowe ubrania, opłacane subskrypcje, a nawet kawę “na mieście”.
Reklama
3. Pora na weryfikację Twoich przypuszczeń. Ten etap będzie czasochłonny, uzbrój się więc w cierpliwość. Oblicz, ile faktycznie wydałeś/łaś w ostatnim tygodniu. Aby postępować wzorowo, przeanalizuj ostatnie trzy miesiące, aby wyciągnąć średnią. Teraz liczą się tylko fakty. Jeśli płacisz głównie kartą, masz ułatwione zadanie - wystarczy sięgnąć po bankowe rozliczenie. W przypadku płatności gotówką zacznij zapisywać wszystkie wydatki, a następnie rozlicz nadchodzące tygodnie.
4. Ostatnim etapem będzie analiza wniosków. Aby ułatwić Ci to zadanie, przygotowałam dla Ciebie kilka pomocnych pytań, na które warto sobie odpowiedzieć:
- Co mnie zaskoczyło?
- Na co wydałem/łam więcej, niż się spodziewałem/łam?
- Których wydatków żałuję najbardziej?
- Czy widzę obszary, w których mógłbym/mogłabym “obciąć” koszty?
- Co jest koniecznością, a co luksusem/lenistwem?
Reklama
Chcesz spełniać marzenia? Wyznacz cele
Umysł człowieka jest biologicznie “zaprogramowany” na to, by utrzymywać nas przy życiu i zapewniać przyjemności. Intuicyjnie chroni nas przed działaniami, które znajdują się poza strefą naszego komfortu. Dlatego, oszczędzając na przysłowiową “czarną godzinę”, dokonujesz autosabotażu.
Pieniądze nie stanowią wartości same w sobie, to ty nadajesz im wartość. Zastanów się - co jest dla Ciebie ważne. Czas z najbliższymi? Podróż dookoła świata? Własne mieszkanie? Definiując cel oszczędzania, zaczniesz współpracować ze swoją podświadomością.
W skutecznym oszczędzaniu kluczowe jest ustalenie, na co odkładasz, a co równocześnie da Ci radość, spełnienie i satysfakcję. Podsumowując - oszczędzajmy na marzenia!
Gdy wyznaczysz marzenie, zastanów się, ile pieniędzy musisz odłożyć, aby je zrealizować, a także ile czasu na to potrzebujesz. Następnie wyznacz konkretną, tygodniową kwotę, którą będziesz oszczędzać na ten cel.
Reklama
Oszczędzanie: Zacznij już dziś
Pozbądźmy się złudzeń - idealny moment, by zacząć oszczędzać, nigdy nie nadejdzie. W oszczędzaniu kluczowa jest regularność. Jeśli jesteś na trudnym etapie finansowym swojego życia - postaraj się zaoszczędzić choć niewielką kwotę.
Naprawdę, wcale nie musi być duża! Chodzi o to, aby wprowadzić nawyk oszczędzania do swojej rutyny. Pamiętaj, że nawet oszczędzając po 10 złotych dziennie przez jeden rok, odłożysz na wakacyjny wyjazd.
Małe kroki, stawiane każdego dnia, zdecydują o tym, gdzie dojdziesz w przyszłości. Aby zbudować niezależność finansową na emeryturze, zacznij myśleć o niej już teraz. Nie pozostawiaj tej kwestii państwu. Zastanów się, czy twoi rodzice, czy dziadkowie mają wystarczające środki, aby żyć na własnych zasadach?
Aby mądrze oszczędzać, warto podzielić swoje oszczędności na poszczególne cele. W idealnym przypadku powinieneś/naś mieć:
● Konto bieżące
● Konto z oszczędnościami na nagłe wypadki
● Konto z inwestycjami na marzenia - z niego wypłacamy dopiero wtedy, gdy zgromadzimy środki na spełnienie danego marzenia.
● Konto z inwestycjami na emeryturę - z tego konta korzystamy dopiero po zakończeniu kariery zawodowej.
Reklama
Zawsze za mało? “Mindset” jest ważny!
Na temat pieniędzy funkcjonuje wiele mitów i przekonań, ot choćby, że szczęścia nie dają albo, że ciężka praca popłaca. Zastanów się, w które z nich wierzysz i co Ci to właściwe daje.
Uświadom sobie, że mity na temat pieniędzy nie są prawdziwe, a w naszym społeczeństwie funkcjonują ich setki. Postaraj się myśleć o pieniądzach pozytywnie, a jeśli masz ich zbyt mało - zastanów się, co możesz zrobić, aby zarabiać więcej. To proste i trudne zarazem.
Pamiętaj, że to tylko Ty odpowiadasz za swoją sytuację finansową i tylko Ty możesz ją zmienić. Zmiana pracy? Dodatkowe zajęcie? Inwestowanie? Masz niezliczoną ilość opcji, wystarczy, że otworzysz się na to, by po nie sięgnąć.
Chcesz pokoju, szykuj się na wojnę
Borykamy się właśnie z największą inflacją w Polsce od 20 lat i naiwnością byłaby wiara, że sytuacja ekonomiczna w kraju ulegnie polepszeniu z dnia na dzień. Zastanów się więc, co możesz zrobić teraz, żeby przygotować się na to, co nadejdzie. Dzięki temu będziesz spoglądać w przyszłość bez niepotrzebnego strachu.
To naprawdę dobry moment, aby przemyśleć swoje wydatki. Czy kupuję tylko to, czego faktycznie potrzebuję? Czy zakup danego przedmiotu nada mojemu życiu jakąś wartość? Myśl praktycznie - rozwiązanie może być prostsze, niż myślisz - kluczowe są małe kroki.
Już teraz zastanów się, w jaki sposób przygotujesz się na podwyżki cen energii, czy jak ogrzejesz dom nadchodzącej zimy. To mogą być też kwestie zupełnie podstawowe! Bierz przykład z naszych mądrych babć - wykorzystaj pełnię lata, by zrobić przetwory, weź do sklepu własną torbę. Może pewne zakupy warto zrobić już teraz? Dobry plan to podstawa, a więc do dzieła!