Zaczęło się od Anny Paligi z łódzkiej szkoły filmowej. A potem się już potoczyło i toczy się dalej. Młodzi aktorzy publicznie opowiadają o mobbingu, molestowaniu, obrzucaniu ich przekleństwami przez wykładowców. Starsze pokolenie aktorów i reżyserów broni siebie i swoich kolegów. Polskie Me Too właśnie się dzieje tu i teraz. Transmisja rozmowy z Dorotą Segdą TUTAJ.
Reklama
Profesor Dorota Segda, rektorka krakowskiej Akademii Sztuk Teatralnych już przed rokiem zakazała na uczelni „fuksówki”, która wśród przyszłych aktorów jest odpowiednikiem fali w wojsku. Po ujawnieniu kilka dni temu informacji o przemocowych wykładowcach na kierowanej przez nią uczelni, wydała oświadczenie.
Podkreśliła, że "żadna z osób wymienianych z nazwiska w ostatnich dniach w kontekście aktów przemocy już nie pracuje". Teraz powołała rzeczniczkę do spraw etyki – Ninę Gabryś, jednocześnie pełnomocniczkę prezydenta do spraw polityki równościowej.
Reklama
Czy aktorstwo to zawód dla ekshibicjonistów? Czy wielcy reżyserzy mogą więcej? Dlaczego młode aktorskie pokolenie nie chce już dłużej znosić upokorzeń i przemocy w drodze do kariery? Te pytania między innymi padły w rozmowie z aktorką i pedagogiem Dorotą Segdą