W Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego zbudowano paludarium, specjalnie zaprojektowaną przestrzeń, łączącą elementy środowiska wodnego i lądowego, umożliwiającą uprawę roślin wilgociolubnych w warunkach zbliżonych do naturalnych. “To także mały rezerwat przyrody. Znalazły się w nim rodzime gatunki paproci objęte ochroną, których obecność przypomina o bogactwie i kruchości polskiej flory” - wyjaśniają opiekunowie Ogrodu.
Reklama
Paludarium mieści się w Nowej Oranżerii im. J. Warszewicza. “Zachwyca nie tylko swoim wyglądem, ale przede wszystkim – wartością edukacyjną” - zachęcają w mediach społecznościowych pracownicy Ogrodu Botanicznego i wyjaśniają, że paludarium łączy elementy środowiska wodnego i lądowego – mikroekosystem wilgotnych siedlisk, takich jak bagna, torfowiska, lasy czy brzegi wód. Paludarium umożliwia uprawę roślin wilgociolubnych w warunkach zbliżonych do naturalnych.
W odróżnieniu od terrarium, skupia się wyłącznie na roślinności – bez obecności zwierząt. “Nasze paludarium to nie tylko efektowna instalacja – to także mały rezerwat przyrody. Znalazły się w nim rodzime gatunki paproci objęte ochroną, których obecność przypomina o bogactwie i kruchości polskiej flory. Ich obecność ma na celu uwrażliwić naszych gości na potrzebę ochrony bioróżnorodności i zachowania naturalnych siedlisk”.
Projekt i wykonanie paludarium są dziełem pracowników Ogrodu, którzy - jak wyjaśniają - połączyli pasję, wiedzę i ogromne zaangażowanie. “To było nie lada wyzwanie – zarówno od strony botanicznej, jak i technicznej – ale efekt końcowy napawa nas dumą. Paludarium ma inspirować i edukować. To przestrzeń, która mówi o tym, jak ważna jest ochrona środowiska, jak wiele możemy się nauczyć, obserwując naturę z bliska, i jak ogromną rolę pełnią nawet najmniejsze organizmy w ekosystemie”.
Przedstawiciele Ogrodu Botanicznego przypominają też, że realizację podejmowanych przez nich działań edukacyjnych umożliwiły im pieniądze z Unii Europejskiej, przekazane w ramach projektu odbudowy oranżerii.