W MIEŚCIE

Z Krakowa do Arabii Saudyjskiej, nowe połączenie z krakowskiego lotniska

opublikowano: 14 KWIETNIA 2025, 20:29autor: TR WZ
Z Krakowa do Arabii Saudyjskiej, nowe połączenie z krakowskiego lotniska

Świetna wiadomość dla wszystkich, którzy szukają tanich i wygodnych połączeń lotniczych! Od czerwca 2025 roku, z Krakowa będzie można polecieć bezpośrednio do Rijadu – stolicy Arabii Saudyjskiej. Trasę uruchomi linii lotniczej Flynas, która po raz pierwszy wchodzi na polski rynek.

Reklama

Flynas to tanie linie z Arabii Saudyjskiej, które latają już od 2007 roku. Obsługują ponad 35 kierunków – głównie na Bliskim Wschodzie, w Afryce Północnej i Azji. Korzystają z nowoczesnych samolotów Airbus A320neo i uchodzą za przewoźnika punktualnego, solidnego i niedrogiego. Wejście Flynas do Polski to część większego planu otwierania Arabii Saudyjskiej na turystów i biznesmenów z całego świata.

Nowa trasa: Kraków – Rijad

Od czerwca 2025 roku Flynas zacznie latać z Krakowa do Rijadu kilka razy w tygodniu. Krakowskie lotnisko zyskuje więc nowe, bezpośrednie połączenie z Bliskim Wschodem, co wzmacnia jego pozycję wśród europejskich portów lotniczych.

Ceny biletów bardzo przystępne

Na dobry początek Flynas oferuje naprawdę kuszące ceny – bilety w jedną stronę można znaleźć już od około 400 zł. W tej cenie mamy bagaż podręczny, a jeśli chcemy większy bagaż lub konkretne miejsce w samolocie – trzeba dopłacić.

Jak tłumaczy ekspert do praw pasażerów z AirCashBack, chociaż Flynas to linia spoza Unii Europejskiej, to w przypadku lotów rozpoczynających się w Polsce pasażerowie są chronieni przez unijne rozporządzenie (WE) nr 261/2004. Oznacza to, że jeśli nasz lot z Krakowa do Rijadu opóźni się o ponad 3 godziny z winy przewoźnika albo zostanie odwołany, możemy ubiegać się o odszkodowanie w wysokości nawet 600 euro.

Inaczej wygląda sytuacja przy rejsie powrotnym – z Rijadu do Polski. W takim przypadku unijne przepisy już nie obowiązują, chyba że sama linia lotnicza zdecyduje się je honorować, co jednak w przypadku przewoźników spoza UE zdarza się raczej rzadko.