Od kilku dni tramwaj Nevelo, bardzo lubiany przez Krakowian, znów wozi pasażerów. “Sympatia do niego wynika przede wszystkim z tego, że to jedyny taki tramwaj nie tylko w naszej flocie, ale w ogóle” - mówi Life In Kraków Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego.
Reklama
Wagon Nevelo wrócił na tory po dłuższej przerwie, spowodowanej, jak informuje MPK w mediach społecznościowych, kwestiami technicznymi: “Dla tych, którzy stęsknili się za tym wyjątkowym tramwajem, mamy dobrą wiadomość. Pasażerów znów wozi wagon Nevelo”.
MPK rozpoczęło testy tramwaju Nevelo (126N) w czerwcu 2013 roku. Pojazd jest wyjątkowy, bo jedyny, wyjaśnia Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK: “Sympatia do tego tramwaju wynika przede wszystkim z tego, że to jedyny taki tramwaj nie tylko w naszej flocie, ale w ogóle. Jest to bowiem jedyny wagon tramwajowy, wyprodukowany przez nowosądecką firmę Newag. Na ulicach miasta wyróżnia się nie tylko kształtem, ale także innym od pozostałych krakowskich tramwajów, malowaniem. Dlatego wzbudza zainteresowanie nie tylko wśród pasażerów. Nie znam planów firmy Newag, aby miało powstać więcej tego typu tramwajów”.
Nevelo to trójczłonowy, przegubowy, oparty na czterech wózkach i w całości niskopodłogowy pojazd. Ma klimatyzowane wnętrze, system monitoringu i informacji pasażerskiej. Jednorazowo może przewieźć do 235 osób, w tym 60 na miejscach siedzących. Jest przystosowany do przewozu osób z ograniczoną mobilnością. Jak mówi Marek Gancarczyk, Nevelo lubią nie tylko pasażerowie: ”Są tacy motorniczowie i motornicze, którzy nie mogą się wręcz doczekać szkolenia z prowadzenia tego wagonu i jeżdżenia nim na linii z pasażerami”.
Marek Gancarczyk przypomina również, że to właśnie ten tramwaj w styczniu 2020 roku został wykorzystany do pierwszego w Polsce przejazdu w trybie jazdy autonomicznej, bez siedzącego za sterami motorniczego.