W MIEŚCIE

Krakowskie dorożki na liście Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego? Jest ostry sprzeciw

opublikowano: 20 SIERPNIA 2024, 16:32autor: TR WZ
Krakowskie dorożki na liście Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego? Jest ostry sprzeciw

Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt skierowało do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Rady ds. Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego list otwarty, w którym sprzeciwia się wpisaniu krakowskich dorożek na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego.

Reklama

"Wniosek taki złożyło lokalne stowarzyszenie dorożkarzy, nie ukrywając, że w całej sprawie chodzi tak naprawdę o ochronę i zachowanie procederu wykorzystywania koni do ciągnięcia dorożek z turystami w Krakowie. Procederu bardzo opłacalnego, bo za jeden kurs, trwający niewiele ponad godzinę, trzeba zapłacić obecnie 900 złotych. Nie mamy tu więc do czynienia z dziedzictwem kulturowym, ale z wykorzystywaniem koni dla celów zarobkowych kosztem cierpienia tych zwierząt" - czytamy w oświadczeniu KSOZ.                                                            

Według obrońców praw zwierząt, "wniosek o wpisanie dorożek na listę dziedzictwa kulturowego jest dowodem na to, że pojęciem kultury i tradycji można posłużyć się dla własnych celów w sposób całkowicie dowolny. Dorożki nie mają bowiem nic wspólnego  z kulturą we właściwym znaczeniu tego słowa, tak samo jak np. zachowania myśliwych mordujących zwierzęta dla przyjemności, choć zapewne myśliwi także chcieliby, żeby widzieć w tym kulturę".  

"Prawdziwa kultura, niematerialne dziedzictwo kulturowe, ma nierozerwalny związek z  cennymi wartościami: takimi jak m.in.: wartości moralne, estetyczne, intelektualne. Kontakt z kulturą, z kulturowym dziedzictwem, wzbogaca przy tym wewnętrznie, duchowo" - stwierdzają.

Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt, jako pierwsza organizacja prozwierzęca, od 7 lat domaga się wprowadzenia całkowitego zakazu wykorzystywania koni dorożkarskich do pracy w Krakowie, podobnego do zakazów, jakie obowiązują już m.in. w Brukseli, Londynie, Paryżu, Rzymie, czy Barcelonie.

Wykorzystywanie koni w celach rozrywkowych w centrum wielkiego miasta w XXI wieku jest ich zdaniem niegodziwe etycznie, całkowicie sprzeczne z jakimkolwiek dobrostanem tych zwierząt, sprowadzonych do roli przedmiotów, ale i sprzeczne z racjonalnością oraz wymogami współczesności. 

Galeria: Upał w mieście: tylko koni, tylko koni żal... (id: 272)

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności