"Mariacki zdobyty!" - tak decyzję metropolity krakowskiego abpa Marka Jędraszewskiego o mianowaniu nowego zarządcy parafii Mariackiej skomentowal publicysta ks. Kazimierz Sowa. Najważniejszą krakowską parafią ma teraz kierować zaufany arcybiskupa ks. Stanislaw Czernik.
Reklama
Jeszcze w ubiegłym roku metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski wezwał ks. Dariusza Rasia, proboszcza w kościele Mariackim, by zrezygnował z pełnionej funkcji.
Arcybiskup Jędraszewski zarzucał ks. Rasiowi „popełnienie błędów” o charakterze finansowym i zapowiadał jego odwołanie. Obiecywał jednak, że jeśli ksiądz Raś sam zrezygnuje, wówczas metropolita obiecuje, że „będzie to miało pozytywny wpływ do powierzenia mu w przyszłości innych urzędów kościelnych". Ksiądz Raś z urzędu dobrowolnie nie zrezygnował.
Teraz proboszcz parafii Mariackiej "dostał ultimatum i nakaz opuszczenia parafii do 11 maja. Na zarządzającego parafią został wyznaczony ks. Stanisław Czernik, który dotychczas jako administrator zamieszkiwał przy parafii św. Floriana przy ul. Warszawskiej. Tam też przygotowywał rezydencję dla arcybiskupa Jędraszewskiego, który w lipcu ma przejść na emeryturę.
"Mariacki zdobyty! Kunsztowne choć lekko chybotliwe rusztowanie prawno-kościelne wymyślone na Franciszkańskiej przydało się! A nowy zarządca (znany do tej pory jako inwestor tajnego remontu w „krakowskim Castel Gandolfo”) miał ponoć nawet powiedzieć, że wyczyści wszystko do zera! Ładny program duszpasterski, nie ma co! I jak pasuje do dnia procesji św. Stanisława!" - skomentował ks. Kazimierz Sowa.