– Nauki biologiczne, w tym zwłaszcza genetyka, mówią o poczętym w łonie matki dziecku jednoznacznie, z całą naukową pewnością i jednoznacznością: „Oto Człowiek” – mówił metropolita krakowski podczas uroczytości Drogi Krzyżowej w Kalwarii Zebrzydowskiej. Dodał, że świat nauki „zadziwia się, jak już w chwili połączenia się komórek żeńskiej i męskiej zostają raz na zawsze określone cechy biologiczne istoty, która przez pierwsze dziewięć miesięcy przebywa w łonie matki”.
Reklama
Metropolita grzmiał, że „Europa nie chce mieć nic wspólnego z Chrystusem i Jego Ewangelią”.
– Nie przyjmuje perspektywy życia wiecznego, ograniczając ludzkie horyzonty myślenia i działania wyłącznie do rzeczywistości ziemskich. Przyjmuje i promuje zasadę życia: etiamsi Deus non daretur – „jakby Boga nie było” – wyliczał arcybiskup zauważając, że ten proces „rugowania Ewangelii” z duchowości ludzi przynależących do świata zachodniej kultury trwa nieprzerwanie do dziś.
– Następstwem śmierci Boga w ludzkich duszach jest zawsze niewinna krew ludzi – mówił abp Jędraszewski przywoując dziesiątki milionów ofiar systemów totalitarnych dwudziestowiecznej Europy oraz „los dzieci poczętych, znajdujących się jeszcze w łonach ich matek”.
– Nauki biologiczne, w tym zwłaszcza genetyka, mówią o poczętym w łonie matki dziecku jednoznacznie, z całą naukową pewnością i jednoznacznością: „Oto Człowiek” – mówił metropolita krakowski nawiązując do słów Piłata o Jezusie. Dodał, że świat nauki „zadziwia się”, jak już w chwili połączenia się komórek żeńskiej i męskiej zostają raz na zawsze określone cechy biologiczne istoty, która przez pierwsze dziewięć miesięcy przebywa w łonie matki.
I dodał: – My także, drodzy pielgrzymi kalwaryjscy, prawdziwie kochający Polskę, w Wielki Piątek 2024 roku, kiedy niektórzy aktualnie rządzący naszym krajem w imię wolności kobiet usiłują zafundować naszemu narodowi kolejny holocaust dzieci nienarodzonych, z wielkim bólem serca powtarzamy za św. Janem Pawłem II Wielkim: „Naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości” – mówił abp Marek Jędraszewski.