Miasto stało się właścicielem kolekcji ponad 100 cennych obrazów. To spadek po zmarłej dziewięć lat temu mieszkance Krakowa, która nie pozostawiła spadkobierców.
Reklama
"W sytuacji gdy zmarła osoba nie pozostawia spadkoboerców, zgodnie z przepisami, majątek przejęła... Gmina Miejska Kraków, jako właściwa ze względu na ostatnie zamieszkanie spadkodawcy przed śmiercią" – tłumaczy Justyna Habrajska, dyrektor Biura Przejmowania Mienia i Rewindykacji UMK.
W tym przypadku miasto weszło w posiadanie ponad 50-metrowego mieszkania w Krakowie oraz ponad setki obrazów. Są wśród nich obrazy m.in. Jacka Malczewskiego, Wlastimila Hofmana, Jerzego i Wojciecha Kossaków, Jerzego Wróblewskiego czy Seweryna Obsta. Na spadek składa się też kilkanaście sztuk srebrnych naczyń, srebrne sztućce, porcelana, zabytkowe meble i pieniądze.
Na razie nie wiadomo ile dokładnie są warte odziedziczone przedmioty. W tej chwili trwają prace nad potwierdzaniem autentyczności kolekcji.