Zaczęło się od krótkiego motocyklowego spotkania 18 lat temu, a dziś to już spore przedsięwzięcie charytatywne. MotoMikołaje znów wyjadą na ulice Krakowa i odwiedzą małych pacjentów dziecięcego szpitala w Prokocimiu.
Reklama
Zaczęło się skromnie. 18 lat temu grupka znajomych z ekipy motocyklowej stwierdziła, że mimo zakończonego sezonu, trzeba by przewietrzyć maszyny i zrobić coś ciekawego przed świętami. Przygotowali stroje Mikołajów i Śnieżynek, ozdobili świątecznie motocykle i ruszyli na krakowskie ulice Przy okazji na krakowskim Rynku, jak przystało na Mikołajów, obdarowali napotkanych ludzi słodkościami.
Krótkie spotkanie motocyklowe przerodziło się w charytatywne wydarzenie, które wpisało się na stałe w kalendarz motocyklistów i mieszkańców Krakowa.
MotoMkołaje podjęli współpracę z Uniwersyteckim Szpitalem Dziecięcym w Krakowie w Prokocimiu. Co roku odwiedzają małych pacjentów w Szpitalu i starają się przynajmniej przez chwilę umilić czas leczenia i wywołać jak największy uśmiech na ich buziach.
MotoMikołaje pojawiają się tam na motocyklach, efektownie zjeżdżają na linach przy oknach, albo zaglądają do okien z wysięgników wozów strażackich
Reklama
Dzięki zaangażowaniu wielu osób udało się wspomóc szpital drobnym sprzętem medycznym, w ubiegły roku zebrano blisko 50 tys. złotych.
W tym roku już po raz 18. MotoMikołaje Kraków ruszą na krakowskie ulice i pokażą, jak wielkie mają serca.
W niedzielę 3 grudnia w planie m.in. licytacje, konkursy, zbiórka do Mikołajowych puszek, a przede wszystkim parada motocyklowa ulicami Krakowa, której zakończeniem będzie przejazd dookoła szpitala dziecięcego.