Krakowscy policjanci zatrzymali oszusta, który podając się za pracownika banku, ukradł seniorom ponad 170 tysięcy złotych. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Reklama
W sierpniu do krakowskich policjantów zaczęły napływać zgłoszenia dotyczące oszustw „na pracownika banku”. W sumie funkcjonariusze odebrali kilkadziesiąt zgłoszeń, w których osoby poszkodowane informowały, o podobnym sposobie działania.
Poszkodowani informowali o odebranym telefonie od osoby przedstawiającej się za pracownika banku, który w różny sposób wyłudzał od nich kody blik. Najczęściej jednak informował rozmówców, że środki zgromadzone na ich kontach są zagrożone. Osoby będąc przekonane, że w ten sposób ochronią swoje oszczędności, wykonywały polecenia nieznajomego, polegające na wygenerowaniu oraz przekazaniu kodów blik. Dzięki temu oszust mógł „oczyścić’’ konta swoich ofiar.
Krakowskim policjantom udało się jednak ustalić osobę, która mogła odpowiadać za kilkadziesiąt takich oszustw.
Według informacji śledczych oszust miał przebywać w jednym z mieszkań w zachodniej części Warszawy. Tam też został zatrzymany. To 24-letni obywatel Ukrainy. W sumie usłyszał 19 zarzutów oszustwa na łączną kwotę ponad 170 tysięcy złotych. Został aresztowany, grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.