Mężczyzna, który wszedł na jezdnię tuż przed tragicznym wypadkiem przy moście Dębnickim, będzie przesłuchany w charakterze świadka. Jak ustaliło radio RMF, chodzi o obywatela Wielkiej Brytanii.
Reklama
Po kilku tygodniach od wypadku policja ustaliła tożsamość mężczyzny, który wszedł na jezdnię chwilę przed tragicznym wypadkiem przy moście Dębnickim.
Jest to obywatel Wielkiej Brytanii, mieszkaniec Birmingham, który przyjechał do Polski w celach turystycznych.
Mężczyzna ma być przesłuchany w charakterze świadka, który nie przyczynił się do wypadku. Według prokuratury nie ma podstaw, by słuchać go w innym charakterze. W najbliższych dniach prokuratura w Krakowie poprosi o pomoc prawną śledczych z Wielkiej Brytanii.
15 lipca po szaleńczej jeździe przez Kraków kierujący sportowym autem Patryk P., syn bizneswoman i celebrytki znanej między innymi z programu „Królowe życia" stacji TTV, rozbił się koło mostu Dębnickiego, zabijając siebie i trzech pasażerów. Ofiary były w wieku od 20 do 24 lat.
Badania krwi wykazały, że kierowca był pijany, a w samochodzie były wymontowane tylne siedzenia.
Reklama