W MIEŚCIE

Jerzy Stuhr o kolizji i jeździe pod wpływem alkoholu: „jestem czysty”

opublikowano: 26 LIPCA 2023, 12:53autor: TR WZ
Jerzy Stuhr o kolizji i jeździe pod wpływem alkoholu: „jestem czysty”

Jerzy Stuhr najwyraźniej już nie żałuje, że prowadził samochód pod wpływem alkoholu i spowodował kolizję. W wywiadzie dla serwisu Plejada stwierdza, że nikomu nic nie zrobił, więc „jest kompletnie czysty”.

W  październiku ub. roku aktor, prowadząc samochód pod wpływem alkoholu, zahaczył motocyklistę na skrzyżowaniu Reymonta i al. Mickiewicza. Jerzy Stuhr próbował odjechać, jak twierdził później, nie zauważył kolizji. Motocyklista dogonił jednak aktora i go zatrzymał. Incydent zakwalifikowano jako kolizję, a nie wypadek, ponieważ motocyklista nie odniósł żadnych obrażeń.

Badanie alkomatem wykazało 0,7 promila alkoholu we krwi. Stuhr przyznał się do winy. Tłumaczył, że zapomniał o umówionym spotkaniu, a kilka godzin wcześniej, do obiadu, spożywał wino. Czuł się dobrze i w pełni sprawnie, dlatego wsiadł za kierownicę. Wtedy wrażał skruchę. 

Aktor przekonywał również, że nie zauważył, iż "doszło do zepchnięcia skutera tego mężczyzny". "Nie wiedziałem, czego on chce. Odjechałem, bo obawiałem się tego człowieka, inaczej bym się zatrzymał. Bardzo żałuję tego zdarzenia, nigdy nie prowadziłem wcześniej pod wpływem alkoholu. Jest mi bardzo przykro, że doszło do tego. To była najgorsza decyzja w moim życiu" - tłumaczył w śledztwie Jerzy Stuhr.

Sąd skazał go za jazdę w stanie nietrzeźwości na karę 12 tys. zł grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów na 3 lata i 6 tys. na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym.

Reklama

W ostatnim wywiadzie nie ma już śladu skruchy aktora. W wypowiedzi dla serwisu Plejada Stuhr stwierdza, że "przecież nikomu nic się nie stało, a on padł ofiarą nagonki".

– Tak naprawdę nic nie zrobiłem, więc wewnętrznie jestem kompletnie czysty. Oczywiście denerwują mnie pomówienia i stosunek prokuratury do mojej osoby, która proponowała coraz wyższe kary i chciała mnie zjeść. Pan Ziobro ścigał pół roku – mówi Jerzy Stuhr.

Aktor zapowiada także, że w Wydawnictwie Literackim z końcem listopada wyjdą jego pamiętniki, w których odniesie się do tego wydarzenia. "Tragedia zacznie się w dniu, w którym straciłem prawo jazdy" - mówi.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności