Korzyści będą potrójne: mniej spalin w atmosferze, duże oszczędności wody i więcej energii cieplnej dla krakowian. Jest to możliwe dzięki uruchomionej w krakowskiej Ekospalarni instalacji odzyskiwania ciepła ze spalin.
Reklama
To zaawansowane rozwiązanie pozwala wykorzystać ciepło, które do tej pory trafiało wraz z parą wodną i spalinami do atmosfery. Zatrzymane w ten sposób ciepło będzie wykorzystywane do podgrzania wody w miejskiej sieci ciepłowniczej. To z kolei pozwoli na redukcję zużycia wody z sieci wodociągowej o około 50 000 m3 w skali roku.
Korzyści jest więcej. Konwencjonalna elektrownia węglowa, by wyprodukować tyle energii, ile Ekospalarnia odzyskuje teraz ze spalin, wyemitowałaby do atmosfery około 26 tys. ton CO2 rocznie.
– Średnie zapotrzebowanie domu jednorodzinnego wybudowanego z zachowaniem obecnych standardów cieplnych to 10 MWh na rok. Energia odzyskana ze spalin pozwoli na dodatkowe ogrzanie przez cały rok niemal 9 tysięcy takich domów – tłumaczy obrazowo Tadeusz Trzmiel, prezes zarządu Krakowskiego Holdingu Komunalnego SA.
– Robimy wszystko, by Kraków był miastem całkowicie niezależnym energetycznie, a mieszkańcy płacili jak najmniej za energię dostarczaną do ich gospodarstw domowych – podkreśla prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
Całkowity koszt wybudowania instalacji odzysku ciepła ze spalin to ponad 37 mln złotych netto, ponad 13 milionów to preferencyjna pożyczka z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.