– Potrzeba heroicznej pracy, aby Polska prawdziwie zmartwychwstała – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy św. w katedrze na Wawelu sprawowanej w 74. rocznicę urodzin Lecha Kaczyńskiego. W uroczystościach bardzo licznie wzięli udział prominentni działacze PiS.
Reklama
– Tym, co sprawiało i sprawia, że Polska ciągle wstaje ze swych słabości, ze swoich klęsk, że jest ciągle na nowo silna, pełna żywotności budzącej podziw, a niekiedy zazdrość ze strony innych jest heroiczna śmierć jej synów i córek – mówił abp Marek Jędraszewski wskazując na przykład wodzów i przywódców, których prochy spoczywają na Wawelu. Metropolita wskazał na księcia Józefa Poniatowskiego, gen. Władysława Sikorskiego i prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
– Ich ofiara życia stawała się jakże ważnym punktem odniesienia, jakże silnym natchnieniem dla kolejnych pokoleń, by walczyć, by cierpieć, by być gotowym dać najwyższe świadectwo, ciągle z nadzieją, że zmartwychwstanie – podkreślił metropolita krakowski zaznaczając, że „w tych zmaganiach i cierpieniach łączonych z ofiarą Chrystusa kształtuje się chrześcijańska i polska tożsamość”.
– W aktualnej społecznej sytuacji pełnej kłamstw, pogardy, oszczerstw i słów nie mających nic wspólnego z chrześcijaństwem arcybiskup wskazał na konieczność heroicznej pracy, która ma nawiązywać do ofiary narodowych bohaterów, którzy nie wahali się dać świadectwa prawdzie swoim słowem i życiem. Jakże potrzebna jest ta praca, by przyniosła plon obfity, aby Polska prawdziwie zmartwychwstała – mówił metropolita nawiązując do poezji Cypriana Kamila Norwida.
Po Mszy św. w katedrze odbył się koncert w hołdzie śp. prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. W liturgii wzięli prominentni działacze Prawa i Sprawiedliwości razem z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim.