W MIEŚCIE

"Budowa tuneli tramwajowych to zły pomysł", ekspert z SGH polemizuje z prof. Szaratą

opublikowano: 9 CZERWCA 2023, 10:37autor: Jolanta Hofer
"Budowa tuneli tramwajowych to zły pomysł", ekspert z SGH polemizuje z prof. Szaratą

„Budowanie linii tramwajowych pod ziemią to nie jest dobre rozwiązanie” – uważa dr Michał Wolański z Katedry Transportu Szkoły Głównej Handlowej, z którym rozmawialiśmy o największych obecnie tramwajowych inwestycjach w Krakowie, w tym wywołującej sporo kontrowersji budowie linii tramwajowej do Mistrzejowic.

Reklama

Kraków planuje zbudowanie linii premetra, czyli de facto linii szybkiego tramwaju, który w dużej części będzie jechał tunelem. Pierwszy odcinek to fragment budowanej obecnie linii do Mistrzejowic. Ok. 4,5-kilometrowa linia Krakowskiego Szybkiego Tramwaju IV połączy Mistrzejowice ze skrzyżowaniem ulic Lema–Meissnera. Od ronda  Młyńskiego do ronda Barei tory zostaną położone pod ziemią.

Zwolennikiem tuneli tramwajowych jest m.in. rektor Politechniki Krakowskiej prof. Andrzej Szarata. Jego zdaniem usprawnienie transportu w mieście poprzez budowę większej liczby linii tramwajowych, również tych biegnących pod ziemią, jest realne i tańsze niż metro.

Jednak budowanie tuneli tramwajowych wśród ekspertów budzi coraz większe kontrowersje.

- Linie tramwajowe w tunelach chętnie budowało się w latach 60. i 70. ubiegłego wieku zwłaszcza w zachodnich Niemczech. Wydawało się, że to pozwoli przyspieszyć przejazd tramwajami, ale obecnie mamy bardziej skuteczne i tańsze narzędzia sterowania ruchem – tłumaczy nasz gość dr Michał Wolański z Katedry Transportu Szkoły Głównej Handlowej.

ZOBACZ ROZMOWĘ:

Obecnie dzięki rozwiązaniom informatycznym można tak zorganizować ruch, że tramwaj praktycznie nie czeka na skrzyżowaniach na zmianę świateł i znacznie szybciej przejeżdża swoją trasą. Tunele sprawiają natomiast, że czas podróży wydłuża zejście i wyjście z tunelu.

Reklama

- Efekt jest taki, że obecnie na świecie rezygnuje się z budowy kosztownych, również w utrzymaniu, tuneli tramwajowych.  Przykładem Drezno, gdzie po zjednoczeniu Niemiec przeznaczono olbrzymie pieniądze na rozwój infrastruktury. Tam zrezygnowano całkowicie z budowy tramwajowych tuneli.

Galeria: Tak ma wyglądać podziemny przystanek pod rondem Polsadu, wizualizacje (id: 1297)

Doktor Wolański zwraca przy tym uwagę, że są oczywiście miejsca, gdzie tunel tramwajowy sprawdza się znakomicie.

- Tunel pod dworcem PKP w Krakowie jest świetnym rozwiązaniem, jestem jego absolutnym zwolennikiem, ale dworzec to miejsce szczególne, gdzie krzyżują się różne formy transportu – wyjaśnia. Przykładem, jak mówi, idealnego rozwiązania jest poznański szybki tramwaj.

- Jest on zbudowany jako oś komunikacyjna wzdłuż dużych osiedli, zupełnie jak metro w Warszawie. Ale wzdłuż tej linii tramwajowej nie ma żadnej drogi, dzięki czemu można bardzo szybko dojechać do centrum miasta  - podkreśla i dodaje, że rozbudowywanie dróg wzdłuż nowych linii tramwajowych osłabia konkurencyjność transportu zbiorowego.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Prywatności