W poniedziałek w samo południe na Wawelu prezydent Andrzej Duda weźmie udział w Centralnych Obchodach Święta Straży Granicznej. Prezydent wręczy awanse generalskie oraz odznaczenia państwowe funkcjonariuszom Straży. Lewicowi aktywiści zapowiadają protest przeciwko – jak to określają – „bestialstwu Straży Granicznej”.
Reklama
„Kryzys humanitarny na pograniczu polsko-białoruskim trwa już od niemal dwóch lat. W tym czasie nielegalne w świetle prawa międzynarodowego pushbacki polskiej Straży Granicznej wydały krwawe żniwo w postaci utraty zdrowia i życia osób, których jedyną winą jest to, że chciały uciec przed wojną i prześladowaniami w krajach swojego pochodzenia – z Afganistanu, Syrii, Jemenu i innych” – piszą organizatorzy protestu.
Aktywiści z kolektywu Równoważnik, Samba-Ka uważają, że Straż Graniczna „nie ma czego świętować”, a sytuacja na granicy polsko-białoruskiej pokazuje, że „Straż Graniczna odziedziczyła bestialskie metody działania po swoich totalitarnych poprzednikach.”
„Chcemy zebrać się pod Wawelem o 13.00 przy pomniku Światowida by wykrzyczeć nasz sprzeciw wobec cynizmu i okrucieństwa polskich pograniczników” – zapowiadają.