Niedawno w Kraków Airport uroczyście witano 7 - milionowego pasażera, a już trzeba się szykować na kolejną uroczystość. Pęknie bariera 8 milionów.
Reklama
Jeszcze parę lat temu absolutnie nikt nie przewidywał takiego wzrostu ruchu na krakowskim lotnisku. Co więcej, sceptycy zarzucali ówczesnemu prezesowi portu Janowi Pamule... gigantomanię. Twierdzili, że budowany terminal jest... za duży i że niepotrzebnie od razu buduje się całość parkingu wielopoziomowego, że lepiej byłoby podzielić to na etapy. Rzeczywistość mocno zweryfikowała te prognozy.
Kolejny miesiąc, to kolejny rekordowy ruch w Krakowie.W listopadzie z usług krakowskiego lotniska skorzystało 682 411 pasażerów, to 24% wzrost w stosunku do listopada 2018 roku, czyli o 131 tyś. więcej pasażerów. Łącznie od początku 2019 roku obsłużono 7 697 292 pasażerów, czyli o 1 438 000 więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku!
Zaledwie miesiąc temu celebrowano w Krakowie (pierwsze regionalne lotnisko, które tego dokonało) przylot 7 - milionowego pasażera, a tymczasemw juz w grudniu spodziewany jest 8 - milionowy. Tak duży ruch to efekt turystycznego i biznesowego boomu i wielkiej mody na Kraków. Dodatkowo ruch może zwiększyć zniesienie wiz dla wyjeżdżających do USA.
Od sezonu letniego 2020 w związku z ruchem bezwizowym wzmocnione zostaną połączenia do USA. Nowe rejsy z Kraków Airport do portu lotniczego im. Johna F. Kennedy’ego w Nowym Jorku będą realizowane przez LOT raz w tygodniu. Rozwinięciu ulegnie również oferta LOT-u ze stolicy Małopolski do Chicago. Rejsy będą realizowane 5 razy w tygodniu.
W letniej siatce połączeń Kraków Airport znajdzie się również oferta amerykańskich linii lotniczych American Airlines. Przewoźnik oferować będzie połączenie do Chicago pięć razy w tygodniu.
Reklama