"W Szpitalu Uniwersyteckim cuda lubią się powtarzać. Już po raz drugi urodziły się tu pięcioraczki" - informuje szpital. W domu czeka na nich siedmioro rodzeństwa.
Reklama
Pięcioraczki przyszły na świat w niedzielę po godz. 14.00. Zespół Oddziału Położnictwa i Perinatologii pod kierownictwem profesora Huberta Hurasa od ponad 10 tygodni opiekował się ciężarną mamą.
Taka ciąża trafia się raz na 52 miliony przypadków. Trzy dziewczynki i dwaj chłopcy urodzili się w 28 tygodniu, przez cesarskie cięcie. Charles Patrick, Henry James, Elizabeth May, Evangeline Rose oraz Arianna Daisy ważą od 710 do 1400 gramów i mierzą ok. 40 centymetrów każdy.
Wszyscy trafili pod troskliwą opiekę zespołu Oddziału Klinicznego Neonatologii, kierowanego przez profesora Ryszarda Lauterbacha, gdzie spędzą najbliższych kilka tygodni.
Reklama
Dzieci i mama czują się dobrze, w domu natomiast z niecierpliwością oczekuje już na nich pochodzący z Anglii tato oraz siedmioro rodzeństwa!
„Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi i wzruszeni, że już po raz kolejny możemy uczestniczyć w tak niezwykłym wydarzeniu, a wiedza oraz doświadczenie naszych specjalistów sprawiają, że tak mnogie ciąże doczekują się szczęśliwego rozwiązania” – czytamy w komunikacie Szpitala.