Aktywiści z „Akcji Ratunkowej dla Krakowa”, Stowarzyszenia Ulepszamy Kraków oraz Alternatywy Młodych dla Krakowa rozpoczęli zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem uchwały w sprawie likwidacji spółki „Kraków 5020” i nadawanego przez nią programu „Hello Kraków”. Ich zdaniem miasto zaoszczędzi na tym miliony i podwyżka cen biletów MPK nie będzie konieczna.
Reklama
Pod obywatelskim projektem uchwały musi się podpisać co najmniej 300 mieszkańców Krakowa, by uchwała trafiła pod glosowanie Rady Miasta.
„Funkcjonowanie spółki Kraków 5020 pochłania dziesiątki milionów złotych, a wydane pieniądze nie przynoszą mieszkańcom raczej żadnych wymiernych pożytków. Megalomania, nietrafione przedsięwzięcia i olbrzymie koszty działania to tylko początek długiej listy grzechów instytucji. Druga miejska telewizja jest jednym z najbardziej absurdalnych przedsięwzięć w historii krakowskiego samorządu” – mówił podczas konferencji prasowej Krzysztof Kwarciak ze Stowarzyszenia Ulepszamy Kraków.
Z wyliczeń aktywistów wynika, że do tej pory tworzona przez Spółkę Kraków 5020 telewizja kosztowała już ponad 25 mln złotych, czyli prawie tyle, ile przyniosłaby podwyżka cen biletów MPK.
Reklama
Aktywiści podnosili, że proponowana przez miasto podwyżka cen biletów uderzyłaby po kieszeni mieszkańców, a nie turystów.
„Bilet miesięczny na wszystkie linie, dla mieszkańca płacącego podatki w Krakowie, zamiast 80 zł ma kosztować 119 zł, czyli 50 proc. więcej.. Tak więc podwyżkami zostaną ukarani ci, którzy nie dość, że karnie płacą podatki w Krakowie, to jeszcze regularnie korzystają z komunikacji zbiorowej na podstawie biletu sieciowego” – alarmowała Joanna Malita-Król, z Akcji Ratunkowej dla Krakowa. .
Na razie jednak żadnej podwyżki nie będzie, bo większość radnych po raz kolejny nie zamierza poprzeć propozycji prezydenta miasta.